Ten niewolnik miał problem z tym, ze on pije, tylko i wyłącznie bo jego właściciele ustanowili zakaz. Poza tym nie miał żadnego powodu, zeby mu tego zabraniać.
Mam mieszane uczucia co do tego filmiku. Gość siedział spokojnie i pił piwko, nikomu nie przeszkadzając. A ten się sra będąc samemu nawalony. Jak nie robisz bardachy to komu to k***a przeszkadza, że pijesz piwko.
Angol sam nastukany .Przyganiał kocioł...
Ciekawe czy czarnemu albo ciapakowi też by zwracal tak ochoczo uwagę...
Ciekawe czy do murzyna byłby taki mądry
Obejrzałem filmik dwa razy i jestem w szoku, że babka jak i większość komentujących napiernicza na Angola. To Anglik miał racje i dobrze mówił. Koniec konców został posądzony o rasizm, a typ który klął, pił i ogólnie zachowywał się jak świnia jest bohaterem... Dziwni są Polacy, bo jak nie Polak piłby piwo a np murzyn, to zaraz byłaby tu lawina hejtu
W jaki sposób zachowywał się jak świnia? Rozmowa przebiegła raczej całkiem sprawnie,spokojnie i bez większych wyzwisk itp. Gdyby to była rozmowa z jakimś afroamerykaninem* który pije piwo, to skończyło by się na rękoczynach, przepychaniu i darciu mordy,że ludzie tam siedzący uciekali by do innych przedziałów. Dodatkowo Angol który stał na straży prawa sam był naj***ny więc jego udzielanie reprymendy raczej było niezbyt stosowne.
Widze, ze u ciebie norma jeat picie i bluzganie w tego typu miejscach swinio? Jakos nie zauwazylem zeby gosciu, jak to okreslacie byl naj***ny. Mowil z sensem i wyraznie nie to co ta zachlana pala z butelka w reku.