@michalsen
Po prostu nie jesteśmy tak tepi jak brytole, którzy podczas oglądania Dymano, otwierają te końskie paszcze ze zdziwieniem i pytają się "Jak to możliwe, jak on to zrobił, to prawdziwa magia". Nienawidzę, ludzi którzy dosłownie dymają odbiorców ich programów. Rozumiem, fajnie to wygląda, robi wrażenie itp. Ale ostatnio oglądając jego program, jak się żalił, ze po śmierci jego dziadka, zaczął uczyć się prawdziwej magii, a wszystkie sztuczki są prawdziwe i nikt nie podłożony, to robi mi się niedobrze, jakby miał mnie za debila. Podsumowując lubię (pewno tak samo jak duzo osób poza mną), oglądać takie sztuczki, ale bez wciskania kitów.
Miał jakaś maż na łapach która nie wchłania wody i jak z nimi gadał narysował to i tyleee
To raczej ktoś z jego "pomocników" mogła to być np ta dziewczyna.
Zresztą np moment jak odwraca uwaga prosząc o ten napój... mógł go wykorzystać na podmienienie chusteczek.
albo wszystko przygotowane wcześniej , talia składająca się z wszystkich jednakowych kart ... a chustka pomalowana zwykłym impregnatem np takim do butów co nie pozwalają na przemoknięcie materiału i tyle
trzeba zebrać wszystkich "specjalistów", autorów komentarzy, i stworzyć j*baną kadrę magików
Me...........in
2013-05-10, 16:49
Dokładnie jak to napisał Safko666, lubię sztuczki, ale takiego pie**olenia w tv że to w 100% prawdziwe i że ch*j wie co jeszcze to k***a nie dyrydy słuchać
Ciekawe ile by mi zajęło znalezienie ulicy grupy w której ktoś miałby prawie pustą butelkę, ale z wystarczającą do sztuczki ilością napoju, chusteczkami higienicznymi i czasem, żebym zawrócił mu dupę.
Sztuczka jest taka, że nabierani sa tylko widzowie w TV bo wierzą, że osoby na filmie nie są podstawione.
1.W momencie jak dostał tą chusteczkę wymazał na niej palcem wzór.
2. (bardziej prawdopodobne - ktos dostaje z gory założoną kartę. Bierze chusteczkę od kogoś (fiku miku) zamienia na swoją już ze wzorem.