a cóż to się stało? w 5 sek by się nie udusił
a cóż to się stało? w 5 sek by się nie udusił
Przeciez się nie udusił, a stracił przytomność. Zrobili mały eksperyment i pozwolili małemu pytonowi czy anakondzie juz nie pamietam (jakies 80cm do 1,2m) owinąć wokół ręki i zbadali przepływ krwi. (był to dorosły facet). Światło żył większych zmniejszyło się od 80 do 90% mniejsze natomiast zostały całkowicie zamknięte. Także to obrazuję siłę tych zwierząt.... Tutaj mamy idiotę, który sam oplótł sobie 3m pewnie z 25kg węża na szyi
k***a, 15 sekund nikt się nie ruszy by pomóc, co myśleli, że postanowił przez chwilę poudawać fokę?
aha czyli po 5 sek się traci przytomność? xd