Znam kilku ludzi którzy trenują coś i to dobrych pare lat. Każdy kto ma chociaż troszke pod kopułą wie, że jak koleś wyskakuje z nożem to się zawijasz i sp***alasz ile masz pary w nogach. No chyba że masz większy... Podziwiam ich za opanowanie, w sensie ludzi którzy coś trenują i znają swoją siłe. Nie raz na imprezie w klubie przysadził się jakiś idiota o to że go szturchnął czy coś tam. Do momentu aż typ go nie uderzyl cały czas namawiał go do tego, żeby pójść i napic się wspólnie piwa. I kilku nawet się zgadzało o dziwo! Ten który zaczął nie dostał jakoś mocno i nigdy w klubie, zawsze na zewnątrz.

krav maga jest ch*jowe, ponieważ jest tu za dużo skomplikowanych ruchów, sambo jest o wiele lepsze, bo ruchy są prostsze i boleśniejsze

up różnica jest taka, że sambo to sztuka walki, a KV to samoobrona. Ma być szybko, sprawnie i na tyle boleśnie, żeby się oddalić.

wiecie w sztukach walki nie tylko trenuje sie cialo ale tez psychike. krav maga jest dosc brutalna sztuka walki ale jest skuteczna (praktycznie jak wszystkie sztuki walki). jednak trzeba poswiecic duzo czasu na nauke tego wszystkiego, aby wiekszosc technik uzywalo sie juz instynktownie. w wiekszosci sztuk walki taki poziom zdobywa doswiadczenia sie dopiero majac minimalnie niebieski pas. do tego wszystkiego dochodzi tez wiek. jak bylem maly i sam posiadalem juz niebieski pas lecz dopiero po dlugiej przerwie zrozumialem ze duzo mi jeszcze brak i nie dorownuje starszym uczniom nawet jesli mieli pasy mniejszej rangi.

OK, wszystko fajnie, tylko ja gdybym miał stawić czoło (mówię o sytuacji, gdzie nie ma jak uciekać) ziomkowi z nożem, to wolałbym mieć za sobą trening, który choć w małym procencie zwiększy moje szanse na przeżycie.

2:30
cudze chwalicie swojego nie znacie

2x@up O ile osobnik nie bedzie ostro naj***ny lub/i będzie potrafił się jakoś tym nożem posługiwać oraz będzie zdeterminowany go użyć to nie, nie zwiększy... No chyba, że w ramach tych treningów dużo biegasz to wtedy szanse będą spore, o ile będzie możliwość sp***olki.

Boże widzisz i nie grzmisz...
Prawdziwa Krav Maga w większości krajów jest zakazana to nie jest sztuka walki tylko zabijania, stworzona na potrzeby izraelskich sił specjalnych, które nie miały bawić się w obezwładnianie czy też samoobrone tylko mordować.
Większość ciosów skupia się na newralgicznych punktach człowieka a nie na wskakiwanie komuś na barana.

Jestem zaskoczony, że znalazło się kilka sensownych komentarzy.

Kravka ładnie wygląda na pokazach i tyle. Przeciwnik się zatrzymuje, nie szarpie a instruktor może pokazać efektowną tehnikę. Przytoczona zabawa z markerami pokazuje prawdę o obronie przed nożem.
Najlepiej uciekać.

Skuteczna konfrontacja z nożem to broń palna. Ale i to nie do końca jest prawdą. Jeśli przeciwnik z nożem jest w odległości mniej niż 8-10 metrów, to jest w stanie dobiec i zaatakować zanim osoba uzbrojona w broń palną jest zareaguje, wyciągnie broń z kabury i strzeli.
Sprawdzone podczas eksperymentu amerykańskiej policji (a broń palną mają akurat świetnie opanowaną).

@up trzeba jeszcze trafić Słyszałem o policjancie z USA, który zginął od ran zadanych nożem mimo tego, że wystrzelał cały magazynek. Uciekał przed nożownikiem ostrzeliwując się, a że w rewolwerze za dużo amunicji nie zmieścisz to tamten go dopadł i poharatał.

No niezłe, niezłe... Ale w życiu to różnie bywa. Poniżej wklejam filmik o zastosowaniu technik krav maga, w przypadku ataku nożem:

nie widziałem tu żadnej techniki krav maga przeciwko ataku nożem, wiec nie pie**ol, skoro sie nie znasz.

Normalnie Zydowski Chuck Norris , A film z nim powinien sie nazywac : Zydowska Vendetta ''