@ stery_srh
Jesli ktos pochodzi na zajecia przez pol roku to rzeczywiscie moze byc dobry jedynie w pozorowanych akcjach, ale czlowiek z wyrobiona technika, odr*chami i refleksem jest cholernie niebezpieczny. Na pewno nie wygra 100/100 walk z nozownikiem, ale jego szanse sa bardzo duze.
@mathew14
poczytaj co to krav maga, kiedy i dlaczego zostala stworzona i dlaczego nie ma zbyt wiele wspolnego z tzw. sztukami walki.
Jedyną obroną przed nożem jest broń palna (ale tylko z daleka, z bliska nawet nie zdąrzysz jej dobyć) lub umiejętność szybkiego biegania. Można próbować się bronić jedynie w ostateczności, a i tak będziemy mieć kurewskie szczęście jeśli wyjdziemy z tego w jednym kawałku.
Polecam próbe z czerwonym markerem i białym ubraniem jeśli ktoś dalej twierdzi, że można się obronić, albo jego instruktor będzie mu takie głupoty opowiadał i narażał w przyszłośći na szkody. Głupi jeszcze uwierzy, że się obroni i najprawdopodobniej skończy troche poharatany, jeśli będzie miał szczęście.
Sam ćwiczyłem kravkę przez pół roku (zrezygnowałem bo wolę być gruby i ciężki). Gość który nas uczył powiedział szczerze "jak trafisz na psychola, to choćbyś był nie wiadomo jak wytrenowany to nie dasz mu rady". Jak gość jest zdeterminowany żeby użyć noża jedynie ucieczka może nam pomóc. Nie ważne co ćwiczymy czy krav maga, BJJ, sambo czy jakieś tsunami karate z wariatami nie mamy szans i tyle.
Zgadzam się z tym że kravka to zbiór brudnych sztuczek, ale właśnie po to powstała bo ulica to nie ring, tu nie ma honorowej walki jeden na jednego z sędzią i takie tam. Ważne jest to żeby unikać walki bo ona to ostateczność, no i kto uderzy pierwszy w ryja (jaja, kolano, cokolwiek........ o ile umie to robić) to właściwie wygra starcie (lub zapewni sobie czas na ucieczkę).
Re...........ms
2012-03-26, 18:53
hmmm fajnie to wygląda i w sumie chciałem się zapisać na krav magę, ale raczej bardziej dla sportu bo mam świadomość, że takie akcje to fantazja
Buraki co treningi widzieli na youtube albo w tv albo w necie. Kazdy prawdziwy master od sztuki bicia konia po elitarne sztuki walki wschodu i tak dalej ktory ma cos w glowie powie wam kidy nalezy walczyc. A sa to sytulacje bez innego wyjscia. Czyli sp***alamy w 99,9% reszta lezy w piachu a niektorym sie udaje.