Kto szczelał?

Kto szczelał?

Niedoszły kierowca. Tylko dlaczego sp***olili z tego auta?

Niedoszły kierowca. Tylko dlaczego sp***olili z tego auta?

bo prowadzenie tak zaawansowanego cudu techniki białego człowieka jakim jest samochód jest ponad siły negra

Niedoszły kierowca. Tylko dlaczego sp***olili z tego auta?

k***a bo skrzynia manualna hahahaaaaaaaaaaaa

Wszystko co katolickie jest poj***ne. Ameryka to tylko wierzchołek góry lodowej.

Wszystko co katolickie jest poj***ne. Ameryka to tylko wierzchołek góry lodowej.

Nie rozpędzaj się, bo ci się turbinka rozklekocze i będzie gwizdać.

Ktos mi powie co tu sie stało? Oni wsiedli jakiś losowy strzał i uciekli w 3? I czemu to wyglada jakby ta babka dostała

Ktos mi powie co tu sie stało?

co tu wyjaśniać? napisałem że to poj***ny kontynent..

Nie rozpędzaj się, bo ci się turbinka rozklekocze i będzie gwizdać.

Będę i nic na to nie poradzisz.

Poj***na ta katolicka ameryka łacińska...

Żebyś k***a wiedział,
Tam te sk***ysyny w jednej ręce z przodu trzymają Biblię, a w drugiej za plecami maczetę.

Wszystko co katolickie jest poj***ne. Ameryka to tylko wierzchołek góry lodowej.

Nie będę polemizował, bo nie ma o czym, Ciemny lud i ich mitologia.

Ostatnio był zajebisty serial dokumentalny na Polsat Viasat History, " pt. „Miejsce zbrodni: starożytność”.
Przy jednym z odcinków, w EPG widniał opis: "Odcinek o starożytnym żydowskim, wędrownym kaznodziei, który prawie umarł na krzyżu".

Nie kierowca strzelał tylko pasażer, jedyny co miał broń. Wsiadając do auta nacisną przypadkowo cyngiel, rozwaliło szybę i potargało babce włosy. Zesrały się małolat i uciekły.

Żebyś k***a wiedział,
Tam te sk***ysyny w jednej ręce z przodu trzymają Biblię, a w drugiej za plecami maczetę.

Nie Biblię tylko krzyżyk, albo inny medalik. Po grzyba im Biblia jak nie potrafią czytać. Z biblią to latają w USA, przysięgi składają, a Żydzi i islamici to już w ogóle popie**oleni, książka ma większa wartość niż człowiek, czy tam ichniejszy prorok " w piśmie jest zapisane..."

Nie Biblię tylko krzyżyk, albo inny medalik.

Widziałem film dokumentalny o kolumbijskim więzieniu.
Kolo szedł jak gdyby nigdy nic z wypożyczoną Biblią przed nosem i w momencie zaczął napie**alać gostka pod ścianą samorobną kosą w bebech.

Nie ważne jak jest, ważne, że chciałem oddać jaka tam jest mentalność.

palec na spuście i wymachiwanie bronią. No jak to się mogło skończyć?

Oni się własnych strzałów wystraszyli?!