Taka winda (tylko szybsza, tzw. winda paciorkowa, paternoster lub dźwig okrężny) jest co najmniej od 40 lat w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach (budynek Sejmu Śląskiego). Nikomu - póki co - nic się tam nie stało.
a nic sie w katsach nie stało bo kazdy stopień i kazdy "suft" kabiny jest uchylny i połączony z systemem bezpieczeństwa czujnikiem. wiem, sprawdziłem, pare razy winde w UMWŚ w Katowicach udało mi sie unieruchomić z ludzmi w środku
Podobne urządzenie było w Dyrekcji Kolejowej w Szczecinie. Moja mama tam pracowała i mówi że faktycznie skrajnie niebezpieczne rozwiązanie. No i przy dzisiejszych szybkich widach nie ekonomiczne bo strasznie wolno jedzie.