a tam gowno. gdyby urzednik nie stwarzal to mlyn dalej by stal, ladniejszy i jeszcze przynosil zysk, a tak... pozar!
sachcio ma racje. Gościu wyj***ł 1400000 i tym samym nabył prawa do obiektu, a jakiś niedowartościowany urzędas chciał się wykazać. Szkoda budynku ale własność prywatna jest ważniejniejszą kwiestią.
sachcio ma racje. Gościu wyj***ł 1400000 i tym samym nabył prawa do obiektu, a jakiś niedowartościowany urzędas chciał się wykazać. Szkoda budynku ale własność prywatna jest ważniejniejszą kwiestią.
to nie byle urzędas, tylko zazwyczaj osoba wykształcona w dziedzinie historii sztuki, architektury i konserwacji zabytków... idąc Twoim tokiem myślenia spalmy zamek w Malborku i klasztor na Jasnej Górze bo i po co one komu...
Nie znam dokładnego statusu omawianego obiektu, ale jak "urzędas" będzie z jajami i myślący zarazem zleci odbudowę zabytku na koszt właściciela gruntu. Jak dla mnie pożar to płytkie myślenie, lepiej zatrudnić pracownię i w porozumieniu z konserwatorem zaprojektować modernizację, ale co ja się tam znam, dopiero 3. tydzień mija odkąd obroniłem tytuł inż. arch.