18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Płomienie ojcowskiej miłości

MisDetonator • 2021-02-07, 18:58
Młody mężczyzna jechał sobie z Tatusiem w kierunku toledo kiedy to stracił kontrolę nad kółkiem i zaj***ł w naczepę ciężarówy prowadzonej przez tatę. Jak ktoś zna hiszpański może nam przetłumaczyć co tam gościu krzyczy, dla mnie to brzmi jak "aj lowe ewrybady". Profesjonalna akcja ratunkowa taty nie dała efektu, no bo niby co byście k***a sami zrobili w takiej sytuacji? Jedyne co to wyciągnąć klamkę i dobić synka co by się nie męczył.

Swoją drogą, warto zauważyć że hiszpanie mają na tyle ciemną karnację że podobnie jak gównoskórzy gremialnie biorą udział w profesjonalnej akcji ratunkowej, raptem jeden się zatrzymał i to żeby nagrać wideo dla lajków.

Na filmiku gość jeszcze nie :dead: , tak mówię zanim ktoś nadgorliwy usunie/da na harda żeby zrobić miejsce na słodkie kotki. Narzekaczom proponuję przeczytać nazwę strony i :idzwch*j: na joezdzidy.




spoiler

brzeku90

2021-02-07, 23:12
Przestroga dla kierowników, którzy trzymają się dupy.. za ziomkiem bo na tel i ostrzeże :P , bo za ojcem bo nie przyjebie bardzo po champlach ... tak to się kończ OJĆ

xmefix

2021-02-07, 23:24
Przecież to po portugalsku. Motorista lá dentro. Meu deus. Kierowca jest tam w środku. Mój boże. Nie ma za co.

MisDetonator

2021-02-07, 23:44
xmefix napisał/a:

Przecież to po portugalsku. Motorista lá dentro. Meu deus. Kierowca jest tam w środku. Mój boże. Nie ma za co.



Dobra ale co krzyczał ten płonący, co nas obchodzą komentarze nagrywającego, to idzie się domyślić że motorista to pie**oli coś o kierowcy i komentuje sytuacje.

xmefix

2021-02-07, 23:58
MisDetonator napisał/a:

Dobra ale co krzyczał ten płonący, co nas obchodzą komentarze nagrywającego, to idzie się domyślić że motorista to pie**oli coś o kierowcy i komentuje sytuacje.



Służę pomocą: jak dla mnie to on krzyczy "nie pozwól mi umrzeć" po portugalsku. To nie hiszpańskie Toledo, tylko brazylijskie Toledo, Paraná. Mówią (i krzyczą) po portugalsku. Cytując lokalną gazetę: chłopak był przytomny i prosił ojca by nie pozwolił mu umrzeć.

"“Ele ‘tava’ lúcido, eu pedi se ele tinha quebrado alguma coisa, se ele conseguia se jogar para o lado de lá para mim tentar abrir ou por cima, e ele ficou preso e não conseguia. Eu tentei abrir, puxar, socorrer, e ele pedindo “pelo amor de Deus, pai, não deixa eu morrer” e não teve o que fazer”, contou o homem, emocionado."

MisDetonator

2021-02-08, 00:04
xmefix napisał/a:

Służę pomocą: jak dla mnie to on krzyczy "nie pozwól mi umrzeć" po portugalsku. To nie hiszpańskie Toledo, tylko brazylijskie Toledo, Paraná. Mówią (i krzyczą) po portugalsku. Cytując lokalną gazetę: chłopak był przytomny i prosił ojca by nie pozwolił mu umrzeć.
"“Ele ‘tava’ lúcido, eu pedi se ele tinha quebrado alguma coisa, se ele conseguia se jogar para o lado de lá para mim tentar abrir ou por cima, e ele ficou preso e não conseguia. Eu tentei abrir, puxar, socorrer, e ele pedindo “pelo amor de Deus, pai, não deixa eu morrer” e não teve o que fazer”, contou o homem, emocionado."



O to chodziło, dzięki. Jak w stopce, było tylko info że "jechali w stronę toledo". Może jakiś mod się na coś przyda i wklei to w opis w przerwie między wpuszczaniem tu kwejka i usuwaniem harda z harda.

Takafura

2021-02-08, 01:04
Lololoney napisał/a:

Ja jebie, wystarczyło zatrzymać 1 ciężarówkę, żeby zablokować ruch (jak widać dość spory), to ludzie sami wyskakiwaliby z gaśnic, byleby szybciej przejechać... Tak, wiem, że samochodowe gaśnice wobec takiego pożaru to ch*j, no ale cokolwiek...


Byłem kiedyś jako drugi na miejscu wypadku ( auto na boku, kierowca niegroźnie uwięziony) i tak sie wczułem że zatrzymałem WSZYSTKIE auta - te największe z liną pomogło najbardziej. Masz rację że należało zatrzymać TIR-a, one maja spore gaśnice a 2-3 takie powinny wystarczyć.


gaznik

2021-02-08, 07:44
taki opis troche jak by debil pisał.

afcv

2021-02-08, 18:23
E tam, gówno widać, ale dobra.. Zaufam, że ktoś tam w środku jest i ciekawe kto krzyczy? Ten w środku czy Ojciec?


gaznik napisał/a:

taki opis troche jak by debil pisał.



Sugerujesz, że to napisałeś czy co?

feku2710

2021-02-08, 19:59
Jaka trzeba być k***a ameba umysłowa żeby stać i nagrywać zamiast pomoc gościowi jakoś go wyciągnąć chociaż spróbować znieczulica totalna na tyle pojazdów nikt się nawet nie zatrzymał dramat

lfff

2021-02-09, 21:25
Takafura napisał/a:

one maja spore gaśnice a 2-3 takie powinny wystarczyć.



weź sobie obczaj wideo z akcji gaszenia auta z pewnego wypadku na wiadukcie s8 w wawie (było tu już kiedyś, bo ciekawe w nim było to, że kierowcę znaleziono nie w palącym się aucie, ale na jezdni piętro niżej) - od 6:38 zaczyna się samo gaszenie, zobacz ile to trwa i ile środka gaśniczego pod dużym ciśnieniem potrzeba


Takafura

2021-02-11, 09:24
lfff napisał/a:

weź sobie obczaj wideo z akcji gaszenia auta z pewnego wypadku na wiadukcie s8 w wawie (było tu już kiedyś, bo ciekawe w nim było to, że kierowcę znaleziono nie w palącym się aucie, ale na jezdni piętro niżej) - od 6:38 zaczyna się samo gaszenie, zobacz ile to trwa i ile środka gaśniczego pod dużym ciśnieniem potrzeba


Nie napisałem tego ale miałem na myśli pierwsze minuty po dzwonie. Gasiłem w życiu dwie osobówki, tylko komora silnika, kilogramowe gaśnice chwilowo stłumiły ogień i pozwoliły odłączyć akumulator, ogień dość szybko wrócił i dopiero 6 kg dała radę.
Wracając do tej kraksy - ta pierwsza ciężarówka powinna odjechać, ktoś kumaty powinien szybko odłączyć akumulator ( tzw. hebel lub upie**olić kable) , szybko użyć dużych gaśnic z TIR-ów. Może byłby czas na rozciągniecie liną zdeformowanej kabiny ?
W praktyce jest to taki potworny stres że większość ludzi jest jak sparaliżowana...
Pozdr !