To może Ci , którym koncernówki stają w gardle polecą jakieś dobre piwa "regionalne" z lubelskiego/mazowieckiego? Albo ogólnie warte spróbowania które można znaleźć fartem w marketach?
Piwo jest napojem ponad czasowym, które w średniowieczu ratowało życie (było pasteryzowane, drobnoustroje były uśmiercane).!
Kurde ja nie wiem, jak się opłaca w klubach studenckich robić 2x w tygodniu dzień piwny, gdzie płacisz dyche i walisz do oporu. Przecież muszą rozcieńczać piwo...
fajnie gada ale za długo... może ktoś streścic?