18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Piwne mity- chrzczone piwo w lokalu

arathorn • 2013-09-04, 18:53
Witam wszystkich,

Chciałem się podzielić z wami filmikiem w którym nie będzie o jacy to źli są ciapaci, ani o kibolach ( dobrych albo złych), nie będzie o najistotniejszych sprawach "jak jest" ( dwóch murzynów gdzieś na zadupiu w stanach pobiło białego, czy o bijatyce w porcie), też nie zobaczycie wypadku z Rosji. Nawet nie będzie o religii czy o pedałach. Więc dlaczego warto jednak obejrzeć ten dość długi film?


Ponieważ człowiek będący jak sam się określa "prosument, właściciel Browaru Kopyra, piwosz, piwowar, krytyk piwny, bloger, certyfikowany sędzia piwny PSPD" opowiada o czymś co jest dla każdego bardzo ważne ( nawet jeżeli chodzi o wirtualne czyli zwykłą zmienną typu int)czyli o Piwie. Do tego gada mądrze i zna się na rzeczy.



Mam nadzieje że się będzie podobać.

Dobra żartowałem jebie mnie to czy się wam będzie podobać, mnie się podoba.

__________________________________
Tradycyjna końcówka posta:
Jeżeli było to przypiąć na głównej jako najważniejszy temat.
To mój któryś tam temat więc proszę o cośtam.

Exias

2013-09-04, 19:14
"rozwodnione wodą" :rolleyes:

bz...........ue

2013-09-04, 19:20
Nie wiem jak smakuje rozwodnione piwo bo nigdy w życiu nie piłem tych szczyn z beczki. Zawsze, ale to zawsze piwo z butelki i piję tylko określone gatunki piwa. Mam swoje ulubione i tyle. I nie są to wcale piwa po 4 czy 5 zł za butelkę. Są zajebiste piwa kosztujące poniżej 2,50. Jak ktoś mnie częstuje jakimś tyskim, żubrem, żywcem, lechem czy innym gównem to po prostu odmawiam. Wolę nie wypić wcale niż pić siki.

contracts

2013-09-04, 19:21
Więc jest rozwodnione wodą? Do tej pory rozumiem.

AlexanderDeLarge

2013-09-04, 19:22
Będąc na wycieczce w Warce powiedzieli nam, że raz czy dwa udało im się nakryć takie instalacje dolewające wodę. Było to w jakimś dużym klubie bodajże w Łodzi. Więc zdarza się i myślę że sprzedając załóżmy 500 litrów w weekend i zyskując na chrzczeniu 20% opłaca się zainwestować w instalacje i jeszcze dać parę stów temu technikowi żeby nie zauważył.

jaguar714

2013-09-04, 19:37
Teraz wszystkie komentarze to specjalisci od piwa którzy piją TYLKO regionalne i rzygają po tych tanich piwach jak pewien słynny ostatnio vloger po tatarze. Pewnie k***a.

blysk88

2013-09-04, 19:39
bziktheblue napisał/a:

Nie wiem jak smakuje rozwodnione piwo bo nigdy w życiu nie piłem tych szczyn z beczki.


To czasem tracisz:) Ja osobiscie wole piwo z kija, potrafi byc (przynajmniej jesli chodzi o nie koncernowki) lepsze niz z butelki.

jaguar714 napisał/a:

Teraz wszystkie komentarze to specjalisci od piwa którzy piją TYLKO regionalne i rzygają po tych tanich piwach jak pewien słynny ostatnio vloger po tatarze. Pewnie k***a.


Rzygac moze nie - ale sproboj tatara z przyprawami a surowego miesa. Dla nas to taka sama roznica jak picie np. Tyskiego, a picie np Pinty.

tds1974

2013-09-04, 19:43
Za Kopyrę zawsze piwko. W pytę czasu go już oglądam. Bywa nudny, ale wiedza ma skubaniec.

ostatni

2013-09-04, 19:47
Ile jeszcze można czytać wypociny gimbusów, którzy udają znawców, a tak naprawdę są dziećmi, których tępe ryje krzywi po wszystkim co ma więcej niż 0,5% więc węszą spisek i podejrzewają nie wiadomo co, bo przecież mają łeb jak sk***ysyn. Jeszcze zacznijcie pisać, że do mąki dodaje się mielony piasek, a gorzelnie to atrapy, gdzie wódkę syntezuje się z benzyny. Piwo wam śmierdzi? Główka boli? Producenci oszukują? Szukacie tradycyjnych receptur z małych lokalnych browarów. Proponuję oryginalne nieskażone niczym receptury ze średniowiecza, kiedy do kadzi dorzucano palce kupowane od miejskiego kata. Taki browar dopiero musiał j***ć, ale jako zwolennicy tradycji na pewno wypilibyście ze smakiem. Dlatego proszę was wypie**alajcie bansować do polskiego rapu i popijać jacka danielsa z kubusiem w przerwach miedzy zajęciami w gimbazie, ale nie wypowiadajcie się o rzeczach, na które jesteście za głupi.

necroboss

2013-09-04, 19:50
Ja tam nie wiem, ale ten sam żywiec z tej samej rozlewni, smakuje w każdym krakowskim klubie inaczej. Ciekawe k***a czemu.

bloodwar

2013-09-04, 19:53
Nie od dziś wiadomo że piwo na wszelkiej maści festynach, imprezach i koncertach nie ma takiego smaku jak piwo z butelki, szybciej wchodzi i bardzo szybko wychodzi (co pamięta każdy kto stał w 20 metrowej kolejce do toi-toia :-) , słabo się pieni i nie kopie, to nie są jakieś "wypociny gimbusów" tylko opinie TYSIĘCY konsumentów. Skoro tam piwo jest rozcieńczane to na pewno robi się tak samo w dużych dyskotekach przy piwie lanym "z kija" (w małych pubach nie bo przeważnie chodzi tam stała ekipa i wszelkie próby oszustwa by się natychmiast odbiły na reputacji sprzedającego)

blysk88

2013-09-04, 19:55
bloodwar napisał/a:

Nie od dziś wiadomo że piwo na wszelkiej maści festynach, imprezach i koncertach nie ma takiego smaku jak piwo z butelki, szybciej wchodzi i bardzo szybko wychodzi (co pamięta każdy kto stał w 20 metrowej kolejce do toi-toia :-) , słabo się pieni i nie kopie, to nie są jakieś "wypociny gimbusów" tylko opinie TYSIĘCY konsumentów. Skoro tam piwo jest rozcieńczane to na pewno robi się tak samo w dużych dyskotekach przy piwie lanym "z kija" (w małych pubach nie bo przeważnie chodzi tam stała ekipa i wszelkie próby oszustwa by się natychmiast odbiły na reputacji sprzedającego)


To obejrzyj moze caly material - on wyjasnia jak mozna "falszowac" piwo. W zdecydowanie prostszy sposob.

necroboss napisał/a:

Ja tam nie wiem, ale ten sam żywiec z tej samej rozlewni, smakuje w każdym krakowskim klubie inaczej. Ciekawe k***a czemu.


Chociazby warunki przechowywania/temperatura podania. Sproboj sobie zmrozic Zywca do 4' , 8' i 14' - za kazdy razem bedzie inaczej (nie)smakowal.

ostatni napisał/a:

Szukacie tradycyjnych receptur z małych lokalnych browarów. Proponuję oryginalne nieskażone niczym receptury ze średniowiecza, kiedy do kadzi dorzucano palce kupowane od miejskiego kata. Taki browar dopiero musiał j***ć, ale jako zwolennicy tradycji na pewno wypilibyście ze smakiem. Dlatego proszę was wypie**alajcie bansować do polskiego rapu i popijać jacka danielsa z kubusiem w przerwach miedzy zajęciami w gimbazie, ale nie wypowiadajcie się o rzeczach, na które jesteście za głupi.


I tu udowadniasz, ze jestes kretynem. Piwo sredniowieczne - nawet przed ropoczeciem chmielenia (czyli aromatyzowania innymi skladnikami jak ziola), bylo zdrowsze niz woda w tamtych czasach. I tak chetnie bym sprobowal piwa magicznie przeniesionego do naszych czasow.

defrastrator

2013-09-04, 20:20
To może Ci , którym koncernówki stają w gardle polecą jakieś dobre piwa "regionalne" z lubelskiego/mazowieckiego? Albo ogólnie warte spróbowania które można znaleźć fartem w marketach?

SamSobieBogiem

2013-09-04, 20:48
Proszę bardzo "browar konstancin" dostępny w okolicach Konstancina jak i w każdym wagonie WARS (wygraliśmy przetarg). Osobiście polecam "Pszeniczne", wiadomo, inne niż zwyczajne, ale wyśmienite.

blysk88

2013-09-04, 21:00
defrastrator napisał/a:

To może Ci , którym koncernówki stają w gardle polecą jakieś dobre piwa "regionalne" z lubelskiego/mazowieckiego? Albo ogólnie warte spróbowania które można znaleźć fartem w marketach?


Nie wiem jak w mniejszych miastach ale u mnie w Wawie w Carefourze (czy jak sie to pisze) w Reducie wybor piw naprawde dobry. Osobiscie ostatnim czasy zakochany jestem w Chimay'u. Jesli maga byc sklepy internetowe polecam nowo otwarty http://sklep.piwpaw.pl/ i z ich oferty np Kruka i Kuguara - tworzonego przez autora tego filmiku.