18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pisuar ? Czemu nie ?

desperadonbth • 2013-12-27, 10:08
Znajomy wrzucił na fb zdjecie z ostatniej klubowej imprezy, :amused:


Imper3838

2013-12-27, 22:02
W klubach jest podobnie jak na woodstocku, co prawda brudniej, ale lepsi ludzie do picia i alko tańsze, czasem dobra muzyka poleci i świnki dają za darmo albo za kanapkę.

Songo1848

2013-12-27, 22:05
flourishman napisał/a:

Nie kminie, co jest fajnego w bujaniu się po klubach, gdzie muzyka napie**ala tak głośno, że ciężko jest usłyszeć własne myśli. Rozbija się to po "grubych imprezach", żeby później napisać o tym na fejsie i zdobyć +5 do uznania wśród fejsbujowych "przyjaciół"...




silentman

2013-12-27, 22:19
Siedlce, Siedlce, Siedlce :D moje miasto takie piękne :DDDD

xqvz

2013-12-27, 22:22
Jeśli chodzi o aktywność fizyczną to ja zdecydowanie wolę r*chać urocze dziewczyny pod własnym dachem niż bujać się na parkiecie z naj***nymi dresami i "księżniczkami" w panterkowych kozaczkach.

MaczoJuh

2013-12-27, 22:37
ja do kluboow chodze posluchac dobrej muzyki ;> a po ch*j chodzic na koncerty jak tam tak samo glosno?

Cysiu91

2013-12-27, 22:49
flourishman napisał/a:

Nie kminie, co jest fajnego w bujaniu się po klubach, gdzie muzyka napie**ala tak głośno, że ciężko jest usłyszeć własne myśli. Rozbija się to po "grubych imprezach", żeby później napisać o tym na fejsie i zdobyć +5 do uznania wśród fejsbujowych "przyjaciół"...



lalala lalala pie**olenie :) a tak wgl to zajeb basem synu

benzedrine

2013-12-27, 23:09
flourishman napisał/a:

Nie kminie, co jest fajnego w bujaniu się po klubach, gdzie muzyka napie**ala tak głośno, że ciężko jest usłyszeć własne myśli. Rozbija się to po "grubych imprezach", żeby później napisać o tym na fejsie i zdobyć +5 do uznania wśród fejsbujowych "przyjaciół"...



lepiej powiedz, że każda odmawia ci tańca :roll: kluby takie straszne!

stabilo19

2013-12-27, 23:58
Siedlce ! Klub milenium :D
Ile ja tu osob widze z mojego miasta pozdrawiam !
A ''pani'' ze zdjecia calkiem calkiem .
Najbardziej rzwalil mnie opis pod zdj.
Feministka walczaca o równouprawnienie :D

zielak300

2013-12-28, 00:01
flourishman napisał/a:

Nie kminie, co jest fajnego w bujaniu się po klubach, gdzie muzyka napie**ala tak głośno, że ciężko jest usłyszeć własne myśli. Rozbija się to po "grubych imprezach", żeby później napisać o tym na fejsie i zdobyć +5 do uznania wśród fejsbujowych "przyjaciół"...



pie**olisz bo pewnie ryja niewyjściowego masz i Ci smutno ;-)

da...........55

2013-12-28, 00:25
flourishman napisał/a:

Nie kminie, co jest fajnego w bujaniu się po klubach, gdzie muzyka napie**ala tak głośno, że ciężko jest usłyszeć własne myśli. Rozbija się to po "grubych imprezach", żeby później napisać o tym na fejsie i zdobyć +5 do uznania wśród fejsbujowych "przyjaciół"...




A teraz wracaj przed komputer.

Cffaniak

2013-12-28, 00:28
Moje miasto, ale wstyd :x

NafazowanyKoleś

2013-12-28, 00:38
hahahah tak tak, koleś zapytał co jest fajnego w robieniu z siebie pośmiewiska przed normalnymi ludźmi na takich nędznych "imprezach", to zaraz smarkacze z 95 w nicku odpisują, żeby wracał przed komputer, albo że ma niewyjściowy ryj..


To jest właśnie ta różnica intelektu, to jest różnica pomiędzy zwierzęciem, które jest konformistą i tak na prawdę nie zdaje sobie sprawy z tego co robi, bo kiedy zapytam takiej idiotki albo półgłówka w "klubie" co on sobą reprezentuje, to jest albo sp***alaj albo pla plfu bla bla ch*ju tfu tfa i nie wie co ma powiedzieć, więc pluje dookoła słowami których nie rozumie. Natomiat człowiek na jakimkolwiek poziomie się w takich miejscach nawet nie pokazuje, a to dlatego, że ma swoją grupę znajomych na jakimś minimalnym poziomie i będąc przy nich, zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest jak zwierze. Ma honor, ma godność i nie pozwoli z siebie zrobić takiego czegoś, jak to coś na zdjęciu. Niegdyś, setki lat temu szlachta i rycerstwo miały te cechy, a kiedy jeden drugiego obraził to rzucali sobie rękawicę i jeden z nich ginął za swoje poglądy. Dizsiaj normalni ludzie żyją obok, śmiejąc się na głos z błaznów których muszą oglądać na codzień, a co w tym najlepsze to to, że kretyni tego śmiechu nie rozumieją :amused:

I nie, to wcale nie są nerdy :mikolaj:

Pjernik

2013-12-28, 00:42
Siedlce.. moje miasto takie piękne! :D

Polak88

2013-12-28, 02:45
Takie to chociaż lubią na ostro :]

mi6chal

2013-12-28, 04:20
A tam. Imprezy są po to by się wyszaleć. Od czasu do czasu można się spić i poszaleć z przyjaciółmi a jak się chce pogadać przy piwku to wybiera się inne miejsca. Proste panie flourishman. Jak jest się młodym to trzeba się trochę wyszaleć.

Inna sprawa, jak ma się 30 lat i lata się za małolatami w klubie czy też jest się napakowanym i sterczy się przy parkiecie jak kołek. A, zapomniałbym też o takich co to tylko zaczepki szukają. Byłem raz z kumplem na trzeźwo w klubie to w życiu tylu sapaczy nie widziałem bo po procentach to wszystko inaczej wygląda.