Typowo nasze, narodowe zazdroszczenie i pierniczenie głupot w najlepszym wydaniu.
Kij w dupę tym, co nabijają się z jakiejkolwiek marki. Każdy samochód jest dla ludzi. Gdyby jakaś marka była rzeczywiście tak mega ch*jowa, rynek by ją szybko zweryfikował.
Nabijanie się z Passatów czy Golfów to już tradycja. Kiedyś wszyscy darli łacha z Poloneza. Teraz powiedz coś na te (moim zdaniem) truchło, a cały świat polskiej motoryzacji znajdzie Cie, i zajebie.
Miałem kilka aut.
BMW E30 324D
Renault Clio C1PH1
Daihatsu Charade G100
Opla Asrtrę F Sportive
i teraz mam Golfa III.
Z pośród tych trzech aut, najgorzej wspominam BMW. Psuła się bez przerwy, a pomimo jej lat, ceny części były nie do zaakceptowania. Rdzewiała niewiarygodnie.
Najlepiej wspominam - uwaga - Astrę F. Najwygodniejsze, z najlepszym odejściem i najtańsze w naprawie.
Nie mam nic przeciwko, aby przesiąść się do aut Japońskich, Chińskich czy Mandżurskich, jeżeli będzie spełniał wszystkie moje wymagania.
Wyśmiewanie wozów, to doktryna wiejska. Sąsiad zmienił tarpana na BMW z Niemiec, i jest królem szos. Za pół roku takie BMW ma też kolega z wsi obok, więc stają razem i nabijają się z reszty, bo mają passaty, a nie BMW.
Najczęściej z resztą, nie kupione za swoje tylko tatuś dał. Moja kasa, ja na nią zapie**alam, więc ch*j takiej ciocie do tego, czy mam Golfa III czy Poloneza.
Ważne, że jeżdżę za swoje, a nie jak p*zda autem taty.
Wspaniałym przykładem jest mój sąsiad. Dostał od ojca starą terenówkę. Szpanuje nią jak ch*j. Nie raz za plecami, słyszałem jakieś docinki. Nie zaj***łem mu jeszcze tylko dlatego, że lepiej głupiemu ustąpić niż narobić dymu. Pobiegnie taka pipka na policję, i pójdę siedzieć.
W każdym razie, jego super zajebista terenówka, która ma napęd chyba na 30 kół, nie ogarnęła temperatury -2 stopni. Koleś nie odpalił auta. Aku zdechł. Ja wsiadłem do mojego wiejskiego Golfa III i z uśmiechem odpaliłem na strzała. Jego 4x4, ABS, ESP, ZHP i PSL było ch*ja warte, bo on stał, a ja jechałem.
Tak więc ten wieśniacki Golf III jest na tą chwilę najlepszym dla mnie autem, i nikt nie przekona mnie do jego wymiany.
P.S. Passat w TDi będzie moim następnym zakupem.