18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pijany Anglik w Vegas

Siekas • 2016-12-13, 18:47
Anglik a dokładniej "Scouser" (Potoczna nazwa mieszkańców hrabstwa Merseyside w którym znajduje się Liverpool).



" I was undercover" :amused:

chumak

2016-12-14, 16:32
FransFr napisał/a:



Już chcę cię zobaczyć po litrze, "kulturalnie" skonsumowanym rzecz jasna




Bez obrazy ale nie każdemu załącza się agresor. Ja osobiście będę się śmiał i dobrze bawił aż do "zgonu alkoholowego" ale mam kilku kolegów, którzy mogliby ze mną pić a i tak w pewnym momencie będą już chcieli mi mordę obić :) Na szczęście oni o tym wiedzą i rzadko kiedy piją a reszta znajomych jest normalna po alkoholu^^

Slashead

2016-12-14, 17:26
Centralnie Steven Gerard. Dobrze, że się nie poślizgnął.
Swoją drogą widać, że naoglądał się filmików o amerykańskiej policji. Do końca bał się że dostanie kulkę.

Siekas

2016-12-14, 18:56
Master-PL napisał/a:

Mieszkam w Liverpoolu od ponad 3 lat i potwierdzam. Wiekszość naj***nych gości sie tak zachowuje. Kulturka. Wiadomo trafiaja sie tez agresywni, ale w większości śmieszki. Troche inna kultura picia.



Zajebisty akcent mają 8-) Nie to co te "cockney" z Londynu.

Dominishia

2016-12-17, 12:15
Glasgow akcent najlepszy :D Pozdro 600

marecky86

2016-12-17, 14:44
uszatok napisał/a:

I tak właśnie powinien być napie**olony każdy porządny człowiek :D Jedyne co zrobił to rozbawił funkcjonariuszy i obsługę hotelu, nic nie rozpie**olił, nikogo nie obraził, nie pobił, więc według mnie jeszcze jedno piwko się należy dla tego pana :-)


Niestety z alko jest tak, że na jednego działa jak na tego pana, inny będzie ci wypominał, że nie zabrałeś go na wycieczkę 10 lat temu w wakacje, chociaż i tak nie było miejsca, kolejny zacznie się rzucać z mordą, a inny skakać z łapami...

spinhead33

2016-12-21, 02:34
za scouserów zawsze piwko.... :)