18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pijana konta polska policja

skudlar • 2015-02-14, 13:46
Pijana Pani z Szołbiznesu przyłapana na prowadzeniu pod wpływem :plzdie:


nanab

2015-02-14, 23:50
Velture napisał/a:







3 kretynów na 1 stronie już mamy.

Życzę każdemu z was aby wam całą rodzinę zaj***ł samochód za którego kierownicą jest ktoś kto ma 0.5 promila. Ciekawe czy dalej będziecie tak pie**olić.

Do pana co 'nieraz' prowadzi auto mając pół promila - wypie**alaj do AA człowieku i się lecz na kolano bo na głowę to już za późno. Ciężko ci k***a nie nachlać się przed jazdą samochodem? Ręce ci już latają i białe myszki pijaku pie**olony alkoholiku widzisz ,że nie wytrzymasz godziny bez picia?

Przez takich jak wy jest społeczne przyzwolenie aby alkoholicy jeździli po pijaku samochodami i każdy z was j***nych pijusów znajdzie sobie wymówkę "a to tylko 1-2 piwa" albo "no to niedaleko to nic się nie stanie" bądź też "No jest przecież noc i mały ruch" lub "przecież jeszcze nigdy nie miałem wypadku po pijaku jak jeździłem bo jestem pie**olinym alkoholikiem a jak wiadomo każdy pijak to złodziej więc jak jadę po pijaku kradzioną furą to jeszcze mnie psy nie złapały i nikogo nie zabiłem".


pie**olNIJCIE SIĘ WSZYSCY Z RANA ŁBEM O ŚCIANĘ! Albo na lobotomię idźcie to może wam się zmieni sposób myślenia.

Pewnie k***a w waszych przepitych łbach to jak ktoś jedzie po spaleniu jointa to nie stwarza zagrożenia bo to tylko roślina.


j***ne ćwoki z was i tyle. Aby wasze rodziny zostały zabite przez pijanych i naćpanych kierowców ale tylko wasze rodziny. Tak abyście zostali sami i potem bym strasznie chciał słuchać jak będziecie pie**olić ,że pijak albo ćpun to czy tamto i jakoś wątpie aby któryś z was j***nych debilów chociaż przez chwilę pomyślał "no to tylko 0.5 promila" albo "a to tylko 1 skręt".



sam jestes niedoj***ny kretyn piszesz o kims kto ma 0,5 promila kjak o kims kto ledwo sie na nogach trzyma. 0,5 a nawet promil nie wplywa specjalnie mocno na normalnego czlowieka, a juz na pewno nie bardiej niz wiele rzeczy ktore sa dozwolone i co czesto robisz prowadzac morderco i hipokryto.
a ja zycze ci zeby ci cala rodzine zaj***l samochd ktory ma czerwony kolor, zrozumiesz wtedy ze czerwone samochody powinny byc zakazane.


dertaz napisał/a:

Jako że parę osób mój poprzedni komentarz zjechało, opisałem swoją sytuację trochę bardziej szczegółowo.

Gdy wypije piwo lub dwa, ;lub jadę na kacu po libacji dzień wcześniej, to jadę o wiele bardziej bezpieczniej niż gdy jestem trzeźwy, po mieście nie szybciej niż 40, a po za zabudowanym 70 - 80 km/h. Jestem tez całkowicie skupiony juz tylko na jeździe i robię krótkie trasy do 10 km, np do pracy lub z biby do domu.
Jadąc mniejszą prędkością niż normalnie mimo że mam późniejszy o parę mini sekund zapłon to stwarzam i tak mniejsze niebezpieczeństwo niż jakbym jechał trzeźwy według przepisów.

O wiele bardziej niebezpieczne dla mnie jest jeżdżenie nawet krótkich tras będąc zmęczonym i zaspanym, np. po 12 godz nocki powrót do domu to katorga. Jeżdżę autem od 9 lat i tylko raz miałem niebezpieczną sytuację, jadąc bardzo zmęczony (trzeźwy całkowicie) na chwile straciłem całkowicie koncentracje i wjechałem w krawężnik uszkodziłem felgę wraz z oponą.

Po alkoholu jak narazie zero zdarzeń niebezpiecznych. Ale po dużych dawkach przekraczających 0,7 nie jeździłem jeszcze nigdy.



Do tego jeszcze jedzenie-spróbujcie nawpie**alać się do oporu i później prowadzić, bedziecie jeździć tak jak byście mieli przynajmniej promil.
Ale oczywiście polaczki nic w tym złego nie widzą, jeżdżą niewyspani, najedzeni, gadają przez telefon a kogoś kto po jednym piwie pojechał by zlinczowali.

~Velture

2015-02-15, 06:49
@up

Kolejny pijak za kółkiem musiał wylać swoje pijackie frustracje.

Pewnie jesteś jednym z tych co uważają ,że jak się opie**oli ćwiartkę wódki to można jechać 'bo przecież wszystko widzisz'.

Wymień mi rzeczy które są dozwolone i które robię prowadząc j***ny pijaku skoro nazywasz mnie mordercą i hipokrytą.

Z góry ci podpowiem ,że w samochodzie jadąc nawet komórki nie odbieram pomimo posiadania zestawu głośnomówiącego w radiu. Jeżdżę zgodnie z przepisami i nie łamię ograniczeń prędkości nawet - nawet nie dlatego ,że bezpieczniej ale po prostu szkoda mi kasy i punktów oraz czasu bo złapanie na przekroczeniu trwa ok 10-20min a za kasę na mandat mogę sobie coś kupić fajnego i punktów nie dostaję.

Także tego.... alkoholiku. Może w twojej rodzinie to normalne ,że chla się codziennie i jeździ po pijaku. Pewnie po tatusiu to masz. Pił i cię molestował a potem następnego dnia brał na wycieczkę do lasu czy k***a gdziekolwiek.


Sam lubię się napić ale po 1 mam alkomat i to nie byle gówno za 100zł z allegro a po 2gie nie wypije nawet 1 piwa jeśli wiem ,że następnego dnia mam jechać samochodem i ch*j mnie jebie czy jadę 2-3km czy 50 czy 150.



Każdy z was kto pie**oli o tym ,że ch*jowe limity itp. pewnie nigdy nie pomyślał jakie zagrożenie stwarza ktoś pod wpływem alkoholu. Tak jak ktoś wcześniej wspomniał - jedna osoba mając 1-2 promile w ogóle po niej tego nie widać a inna mając to 0.5 promila wygląda jak naj***na w ch*j.

Argumenty ,że w krajach X Y Z są limity 0.5 albo 0.8 promila ch*ja do mnie przemawia.

W stanach jest 0.8 w większości stanów a policja i tak przeprowadza 'analogowe' testy czyli chodzenie po linii prostej, dotykanie nosa z zamkniętymi oczami itp. To ma już większy sens bo wtedy widać jak się dany osobnik zachowuje.

Pr...........em

2015-02-15, 11:21
@velture
k***a, idź na imprezę wpie**alać placki, skoro je lubisz, a dorosłym pozwól się bawić na swój sposób. Masz 29 lat i chwalisz się alkomatem za dwie stówy? Stwierdzam niedoj***nie.

MOTiV95

2015-02-15, 11:32
bardzo dobrze j***nej k***ie

rigsuit

2015-02-15, 12:11
Kto pije i jeździ autem niech nie ma pretensji do policji jak go złapią ;)

qhash

2015-02-15, 12:38
na miejscu tych policjantów to bym poza kamerami przypie**olił w ten tępy ryj głupiej piździe

nanab

2015-02-15, 16:03
Velture napisał/a:

Kolejny pijak za kółkiem musiał wylać swoje pijackie frustracje.


Alkoholowa dziewica hejtuje normalnych ludzi. To ze ktoś pije alkohol nie znaczy że jest alkoholikiem. Ale rozumiem, gdybym jak ty pil z kolegami z gimby jedno piwo na szesciu a potem mial po tym kaca przez tydzien tez bym tak hejtowal.

Velture napisał/a:

Pewnie jesteś jednym z tych co uważają ,że jak się opie**oli ćwiartkę wódki to można jechać 'bo przecież wszystko widzisz'.


pie**olisz glupoty, my mowimy o jednym piwie a nie cwiartce, zaraz bedziesz plakac ze pewnie codziennie prowadzimy po pieciolitrowce spirytusu.
Velture napisał/a:

Wymień mi rzeczy które są dozwolone i które robię prowadząc j***ny pijaku skoro nazywasz mnie mordercą i hipokrytą.


sluchasz radia, rozmawiasz z pasazerem, prowadzisz po posilku, spogladasz w lusterka, pewnie jeszcze wiele innych
Velture napisał/a:

Także tego.... alkoholiku. Może w twojej rodzinie to normalne ,że chla się codziennie i jeździ po pijaku. Pewnie po tatusiu to masz. Pił i cię molestował a potem następnego dnia brał na wycieczkę do lasu czy k***a gdziekolwiek.


nie zmieniaj tematu, nie rozmawiamy tutaj o twoich problemach rodzinnych, z tym zglos sie do jakiegos osrodka pomocy, nie wiem gdzie.
Velture napisał/a:

Sam lubię się napić ale po 1 mam alkomat i to nie byle gówno za 100zł z allegro a po 2gie nie wypije nawet 1 piwa jeśli wiem ,że następnego dnia mam jechać samochodem i ch*j mnie jebie czy jadę 2-3km czy 50 czy 150.


A dlaczego nie wypijesz jednego piwa jak wiesz ze bedziess za x godzin czy dni prowadzil? Bo pan w telewizji ci tak kazal? Jakby zakazali jezdzic bez dildosa w dupie to tez bys ich sluchal?


Velture napisał/a:

Każdy z was kto pie**oli o tym ,że ch*jowe limity itp. pewnie nigdy nie pomyślał jakie zagrożenie stwarza ktoś pod wpływem alkoholu.


No to jakie zagrozenie stwarza? Ja kiedys sprawdzalem na testach na koordynacje, czas reakcji itd. i przy prawie promilu mialem wyniki lepsze niz wiekszosc ludzi na trzezwo.
Velture napisał/a:

Tak jak ktoś wcześniej wspomniał - jedna osoba mając 1-2 promile w ogóle po niej tego nie widać a inna mając to 0.5 promila wygląda jak naj***na w ch*j.


To ze ktos po jednym piwie nie tzyma sie n nogach znaczy ze on powinien miec ograniczone urpawnienia a nie cala ludzkosc. Znam kogos komu odwala po kawie, to znaczy ze tzeba zakazac calej ludzkosci prowadzenia po kawie?
Velture napisał/a:

W stanach jest 0.8 w większości stanów a policja i tak przeprowadza 'analogowe' testy czyli chodzenie po linii prostej, dotykanie nosa z zamkniętymi oczami itp. To ma już większy sens bo wtedy widać jak się dany osobnik zachowuje.


I tak powinno byc a nie jakies cyferkowe limity ze masz 0,2 ktorych nawet nie poczujesz i juz cie zamykaja, a kogos kto na trzezwo ma gorsze czasy reakcji puszczaja wolno.

jaboll154

2015-02-15, 17:26
Kurde, głos jak stara Jadwiga, która nas straszyła swoim ryjem, jak lataliśmy kupować cukrowe szczęki. Nadal chleje i żyje jak zawsze, jak stara żulica, która mordą straszy do tej pory.

Xx...........oJ

2015-02-15, 23:06
Ale wiecie, że to nie o to chodzi, że po odrobinie alkoholu nie da się prowadzić, bo da się bez żadnego problemu. Po prostu czas reakcji jest bardzo wydłużony. Przez co jeśli zdarzy się jakaś grożna sytuacja np. ktoś wbiegnie ci pod maskę to trzeźwy prędzej unikniesz wypadku bo zdążysz zareagować. Alkohol nawet kilkukrotnie wydłuża czas reakcji. Oczywiście głównie zależy od ilości spożytego alkoholu).

elKriso

2015-02-16, 00:17
Niech ten co nie miał nigdy trochę mniej pierwszy żuci kamień

Camelk

2015-02-16, 16:11
Jonxx napisał/a:

Ale wiecie, że to nie o to chodzi, że po odrobinie alkoholu nie da się prowadzić, bo da się bez żadnego problemu. Po prostu czas reakcji jest bardzo wydłużony. Przez co jeśli zdarzy się jakaś grożna sytuacja np. ktoś wbiegnie ci pod maskę to trzeźwy prędzej unikniesz wypadku bo zdążysz zareagować. Alkohol nawet kilkukrotnie wydłuża czas reakcji. Oczywiście głównie zależy od ilości spożytego alkoholu).




k***a mać, dzięki, to teraz już wiem czemu mi auto skręca z minutowym opóźnieniem!

nanab

2015-02-17, 23:53
Camelk napisał/a:

Ale wiecie, że to nie o to chodzi, że po odrobinie alkoholu nie da się prowadzić, bo da się bez żadnego problemu. Po prostu czas reakcji jest bardzo wydłużony.


Jak ledwo stoisz na nogach tak, ale po jednym piwie roznica w czasie reakcji jest bez znaczenia, a juz na pewno mniejsza niz po zjedzeniu obiadu albo w trakcie rozmowy.