Obecnie "ćwiartka" to jedynie 200 ml trunku. Pół litra jak wiadomo to 500 ml...więc pijąc pół litra na dwóch wypijesz o 50 ml więcej, czyli w porównaniu z ćwiartką "to jest coś"
Mnie to tam wali w sumie ile ktoś da radę wypić. Jeden wypije litr, drugi pół, trzeci po 3 piwach już nie bardzo kojarzy co się dzieje. Ja osobiście piłem z umiarem, parę razy zdarzyło się do odcinki ale ile wtedy się wypiło to nie pamiętam. Teraz nie piję w ogóle i też jest dobrze.
E panowie pie**olicie, też się nie lubię przechwalać ale gdybyście (albo macie) mieli znajomego, z dowodem osobistym od trzech lat, który w klubie po drinku jest bardziej porobiony niż panienka , a na grillu z ziomkami zatacza się po redds'ie uwierzcie, że przyznalibyście, że taka postawa nadaję się tylko do tego, żeby ją wyśmiać
Ile kto wypija to się chwalą głupie gimbusy, a jak jeszcze do tego dorzucić jakiego kto ma kaca to już kumulacja. Normalny facet pije dopóki mu sił starczy, a jak czuje, że już zbliża się granica to mówi dość
, a na grillu z ziomkami zatacza się po redds'ie uwierzcie, że przyznalibyście, że taka postawa nadaję się tylko do tego, żeby ją wyśmiać 
