18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pierwszy raz w wagonie sypialnym

~_Yarko_ • 2020-03-06, 20:46

Zaraz potem poszedł do restauracyjnego. :wodka:

mesjans

2020-03-07, 18:14
A ja takim jechałem na Ukrainie na Krym (23h jazdy), co prawda klasę wyżej bo spało się po 4 osoby w przedziale. Wchodzę do swojej kabiny patrzę a tam dwóch dresów i blondyna, przedstawiłem się po rosyjsku. Pierwsze pytanie do mnie to z kąt jestem, drugie w jakim języku wolę rozmawiać po ukraińsku czy rosyjsku, a trzecie pytanie "piesz wodku". Co to była za impreza narobili mnóstwo żarcia i zero zapojki mówią zagryzaj a nie zapijajesz (miałem puszkę coli) wiec potem już sie tylko zagryzało. Moja dziewucha załapała się na miejscówce kilkanaście wagonów dalej i po jakimś czasie przyszła zobaczyć czy u mnie wszystko ok. Wchodzi do mego wagonu i słyszy jak ja i te Ukraińcy śpiewamy już rosyjskie piosenki. Polubiliśmy się i razem zamieszkaliśmy w miejscowości Teodozja na 2 tygodnie. Pamiętam że cały wyjazd kosztował mnie 680zł.

Janusz_k

2020-03-07, 22:22
Up! zazdroszczę Ci :)

mucha86

2020-03-07, 22:58
bo to nie wagon z przedziałami tylko plackarta, taki sypialny bez przedziałów. jechałem tym bodaj od Uralska do Aktau jakieś 3-4 dni w jedną stronę. trochę kwaśno ale idzie przywyknąć zwłaszcza po wódce. są tanie więc popularne