Zona tez wpie**ol powinna dostac i kopa w dupe na dowidzenia... niestety rzeczywistosc jest inna i zaleznie od tego w ktorym stanie ten facet zyje w rozwodzie w najlepszej sytuacji straci 50% tego co ma w najgorszej straci dom, zona oskarzy go o molestowanie dzieci, straci polowe emerytury i bedzie jeszcze placil alimenty na zone i dzieci ( az dzieci nie ukoncza 25 tego roku zycia)
Aha czyli jest małżeństwo i zdrada to:
Kochanka dostaje wpie**ol ...
Kochanek dostaje wpie**ol ...
k***a nie rozumiem... ja bym olał typa i naj***ł babie bo to ona zdradziła i tak samo jak facet zdradza to on wpie**ol powinien dostać... ten świat poj***ło... to jak naj***ć właścicielowi sklepu zamiast złodziejowi za okradnięcie tego sklepu...
Zona tez wpie**ol powinna dostac i kopa w dupe na dowidzenia...
albo jedno albo drugie. teraz nie wolno sie lać w papę, wiec trzeba sie rozstawac, rozwodzic, sądzic, angazowac w prywatne sprawy aparat panstwowy, firmy i instytucje. kiedys wystarczylo dac sobie w morde i zylo sie dalej. zdrada zawsze boli i czasem jest niewybaczalna, ale z dwojga rozwiazan, wole te dawne.
Dlaczego żona nie dostała? Nigdy nie rozumiałem wyżywania się na kimś, kto tak naprawdę nie zdradził.
To taki rodzaj kompensacji... Jakoś mu pozwala to poukładać sprawy... Jakoś to sobie wytłumaczyć i zamknąć temat...
...Wiadomo że ch*jowe i nie ten frajer jest winny tylko latawica ale... No cóż... Podejmując temat z latawicą to zaryzykował by że ją straci a może to ta tylko jedyna co mu daje r*chać i jak będzie się awanturował to w ogóle nie będzie r*chał ze świadomością że ja teraz r*chają jeszcze bardziej. Wszyscy znajomi.