Nie no k***a szacun, żadnego skakania po głowie kopanie leżącego i innego chamskiego zachowania widać że ci rdzenni Amerykanie nie wychowywali się z czarnymi.
Ładna, spokojna walka. Jeden dużo brykał, drugi niemal się nie ruszał. Obaj mieli swoją technikę. I to jest walka, która trzyma w napięciu. Do samego końca nie wiadomo, który wyjebie petardę, która zakończy walkę. I tak naprawdę nie wiadomo komu kibicować, bo obaj są dobrzy.
Nie no k***a szacun, żadnego skakania po głowie kopanie leżącego i innego chamskiego zachowania widać że ci rdzenni Amerykanie nie wychowywali się z czarnymi.
Mało tego, zobacz jaka praca nóg i panowie silą się na minimum ciosów przy maksimum efektów, podwójny szacun.
Zajebista waleczka uliczna, jeszcze takiej nie było na tym syfiastym portalu. Propsy dla obydwu zawodników za umiejętności, szczególnie dla chudego. Upasionego i silnego knura wcale nie tak łatwo ubić, szczególnie, gdy ma umiejętności, takie jak ten powyżej.