Co tam się stało, że aż światło zgasło?

Talibowie już Cię szukają.

Petarda odpalona 3 lata temu ( miałem wtedy 16 lat )

Jasne, jasne. Filmik z wczoraj, a Ty się tłumaczysz boś winien kłamstwa związanego z wiekiem Twoim, który widnieje wyżej. Tyle dobrze, że się przyznałeś jako pierwszy.

raczki nie uj***ło? szkoda....

własnej roboty hahhaha fp3

k***a to połączenie jednej petardy takiej fioletowej, a na bokach przyklejone sreberko i manganian potasu... zwykła fioletowa nie zrobiła by czegoś takiego

dawniej byly ahtungi

Standardowo ,,mają rozmach skur.....y,,

Kiedys owinelismy dwa achtungi wkolo gazu do zapalniczek...dobry efekt grzybka wyszedl

Szacun chociaż za to że cos robisz I ma to pie**olnięcie w dodatku

k***a to połączenie jednej petardy takiej fioletowej, a na bokach przyklejone sreberko i manganian potasu... zwykła fioletowa nie zrobiła by czegoś takiego

A co daje nadmanganian potasu nie wymieszany z prochem? Bo z tego co się orientuje to nic. Wymieszany z prochem działa jak substancja piorunująca, przyspieszająca spalanie, potęgując pie**olnięcie, ale sam? Zostaw takie zabawy w spokoju najlepiej bo nie wiesz o co z tym chodzi.

A co daje nadmanganian potasu nie wymieszany z prochem? Bo z tego co się orientuje to nic. Wymieszany z prochem działa jak substancja piorunująca, przyspieszająca spalanie, potęgując pie**olnięcie, ale sam? Zostaw takie zabawy w spokoju najlepiej bo nie wiesz o co z tym chodzi.

Nadmanganian potasu + aluminium

Nie wiem, nie bawie się w to, raz z ciekawości zrobiłem i taki był efekt... nie jestem żadnym pirotechnikiem ani się w to nie bawie

Jasne, jasne. Filmik z wczoraj, a Ty się tłumaczysz boś winien kłamstwa związanego z wiekiem Twoim, który widnieje wyżej. Tyle dobrze, że się przyznałeś jako pierwszy.

http://www.youtube.com/watch?v=Y5mt7soQ6hk czyżby wrzucony wczoraj ?

ty chyba, k***a petardy w życiu nie widziałeś. Kiedyś jak jebnęliśmy eksperymentalną "taką jedną" to 02.01 szklarz miał w chuuuuuuuuj roboty

Koledzy tak się chwalą, to może podadzą swoje przepisy noworoczne.

Petardami ze sklepu bawia się p*zdy. Karzdy majsterkowicz powinien kiedyś zrobić sobie armatke na czarny proch. Zrobienie armatki to pół godziny roboty, proch też można szybko i łatwo zrobić, składniki są ogulnodostępne. My z kolegami odpalaliśmy elektrycznie bo tak bezpieczniej (struna gitarowa jako żarnik i akumulatorek od motocykla) ale można zrobić sobie lont. Jebnięcie porządnie nabitej armatki to jak jebnięcie tupolewa (spektakularne). Tylko lepiej przed odpaleniem zastawić czymś taką armatkę zeby wrazie jej rozerwania nie dostać odłamkiem no i lepiej nie wsadzać tam żadnych kul mo taka armatka przebija dwie póltoracentymetrowe deski bez trudu.