Zajebał bym kurwę. I nie, nie cfaniakuje. Zajebał bym jako ojciec i jako mąż.
pierdolisz dobrze zrobił, uspokoił bachora bez klapsów i całego biadolenia , kaszojad ma słuchac i wykonywac polecania swego żywiciela, wydaje mi się że to nie jego bachor i coś próbuje wymusić na matce, prowokując sytuację ale nowy partner mamy nie daje się wciągnąć w gierkę i bezboleśnie tłumi pożar w zarodku
pierdolisz dobrze zrobił, uspokoił bachora bez klapsów i całego biadolenia , kaszojad ma słuchac i wykonywac polecania swego żywiciela, wydaje mi się że to nie jego bachor i coś próbuje wymusić na matce, prowokując sytuację ale nowy partner mamy nie daje się wciągnąć w gierkę i bezboleśnie tłumi pożar w zarodku
pierdolisz dobrze zrobił, uspokoił bachora bez klapsów i całego biadolenia , kaszojad ma słuchac i wykonywac polecania swego żywiciela, wydaje mi się że to nie jego bachor i coś próbuje wymusić na matce, prowokując sytuację ale nowy partner mamy nie daje się wciągnąć w gierkę i bezboleśnie tłumi pożar w zarodku