Niewiele horrorów trzyma mnie w napięciu. Tutaj niestety było ono dosłownie sinusoidalne od momentów które miałem ochotę przewinąć do momentu kiedy wgapiałem się w monitor jak głupi.
"Młoda para podejrzewa, że ich dom jest nawiedzony przez jakąś złowrogą istotę. Organizują więc monitoring, aby uchwycić dowody na to, co się dzieje, kiedy śpią. Ich nagrania z monitoringu oraz amatorskich filmów wideo zostały zmontowane w 99-minutowy, pełnometrażowy film fabularny. Okazuje się, że część materiału filmowego jest wręcz niewiarygodna, a interpretacja przedstawionych wydarzeń pozostawiona jest widzowi."
byłam na tym w kinie na przedpremierze, gdzie kilka scen było inaczej nakręconych. w napięciu mnie szczególnie ten film nie trzymał, ale jest ciekawie zrobiony [a nie podobały mi się dotąd filmy typu rec. - który już był totalną ch*jnią].
nawet dawał radę - do zakończenia. z tym, że zakończenia są co najmniej 3 różne. widziałam dwa i oba były słabe.
Film ciekawy, ale momentami przynudzał, przerywnikami w nudzie były sceny w nocy i to dopiero od połowy filmu zaczęło się dziać coś ciekawszego niż tylko trzaskające drzwi (Dlaczego oni k***a spali z otwartymi drzwiami??)
W życiu nie wypie**oliłem się tak bardzo na recenzjach jak w tym przypadku
Jedyne napięcie jakie mnie trzymało to tylko to, że po 40 minutach musiałem pójść się wysrać i zapalić...
Obok Piły 2-6 najgorszy film wszech czasów.
obejrzałam obydwie części.
Pierwszą w domu ze znajomą i trochę trzymał w napięciu, ale druga cześć obejrzałam w kinie - sam śmiech.
ludzie boją się maszyny do czyszczenia basenu?
lewitujące dziecko.
najnudniejszy film jaki kiedykolwiek widziałem 
