Ale arabus szybko się zdziwił. Jak tylko otworzyły się drzwi to stał się tym psem co szczeka do momentu dopóki ktoś jest za bramą. A te dziewczynki to chyba ktoś wysłał tam za karę. I co one miały zrobić, we dwie pod klubem pełnym najebusów. Już do towarzystwa prędzej powinny przyjechać a nie żeby służyć i chronić.
W Policji, więziennictwie, Straży, służbach - niestety się nie sprawdzają
Do roboty ich nie ma bo słabe, zimno, karmią ale jeśli chodzi o awans to do tego pierwsze. U nas te gwiazdki natychmiast poszłyby do biura na ciepłe posady, bo strach wypuścić między ludzi. Zresztą przełożonym coraz częściej jest kobieta, która rozumie sytuację kolezanki