(...)
Do szkoły matoły, a nie pie**olicie że coś nie jest "dokładne".

Ktoś tu długo nie walił. Spuść z węża bo jeszcze parę postów i dostaniesz zatoru w mosznie od tej spinki

Józek weź sobie meliskę jebnij bo coś agresora złapałeś... nie od dziś wiadomo że do zbierania buraków mnożenie potrzebne nie jest

Hehehehe ale z was beka

Gówno, skoro (a+b) = 0 to nie można podzielić przez te (a+b), koniec filozofii.

k***a. To był tylko przykład, który miał w pewien sposób przystępnie wyjaśnić cały haczyk, tego zadanka.

Ktoś tu długo nie walił. Spuść z węża bo jeszcze parę postów i dostaniesz zatoru w mosznie od tej spinki

Józek weź sobie meliskę jebnij bo coś agresora złapałeś... nie od dziś wiadomo że do zbierania buraków mnożenie potrzebne nie jest

Jak miło że się martwicie o mnie, ale muszę was (nie)stety rozczarować. Bluzgi oraz wk***ienie są pozorne, tak naprawdę jest to mój styl wypowiedzi. W moim przypadku, rzadkością jest poddawanie się emocjom.
A więc wszelkie spuszczanie z węża, picie herbatki nie są mi potrzebne. Dlatego te wasze sprawdzone(?) sposoby na unikniecie zatoru w mosznie, zachowajcie w swojej rodzinie, zwierzęta.
A jeżeli chodzi o kwestie tych o ch*ja potłuc docinek, nawet nie będę się rozpisywał, bo na downy szkoda mi marnować dobre riposty.

http://en.wikipedia.org/wiki/0.999...
W razie jakiś wątpliwości

Dla nie anglojęzycznych:
http://www.math.us.edu.pl/~pgladki/faq/node57.html

k***a. To był tylko przykład, który miał w pewien sposób przystępnie wyjaśnić cały haczyk, tego zadanka.

Przystępne wyjaśnienie tego haczyka, jest takie, że nie dzieli się przez zero.

Ci z Limo już o tym film nakręcili...

Tacy k***a inteligentni?
To ja wam wykaże, że 0,9(9) = 1 ||| Słownie: dziewięć dziesiątych do nieskończoności, równa się jeden.

dane:

x = 0,9(9)

działanie:

10x - x = 9x

9,9(9) - 0,9(9) = 9

A więc, gdy porównamy wyniki (które powinny być identyczne), otrzymujemy:

9x = 9

Dzielimy obie strony przez 9

9x = 9 /9

Otrzymujemy

x = 1

TADA k***A!

0,9(9) naturalnie = 1 i to nie jest żadna wyższa matematyka, chociaż ludziom pozbawionym zdolności abstrakcyjnego myślenia może się to wydawać dziwne. Ale łatwiej można to przedstawić

1/9=0,1(1)
2/9=0,2(2)
3/9=0,3(3)
...
8/9=0,8(8)
9/9=0,9(9)=1


Do kumatych pasjonatów - zapoznajcie się z takimi zagadnieniami, jak chociażby liczy pozaskończone - to dopiero czad.

A z innych ciekawostek - mogę udowodnić że liczb naturalnych jest dokładnie tyle samo co wymiernych, a jednocześnie mniej niż rzeczywistych.

I żeby nie było że się popisywałem czy coś. tanh to elementarna wiedza z podstawówki jest !

Musisz być bardzo stary. Obecnie z tego co się orientuję wyj***li nawet rachunek pochodnych z liceów, z profilów matematycznych.

Idzcie na studia, dostaniecie mnożenie przez zero oraz zero ujemne i zero dodatnie

Mnożenie przez zero to jest i w podstawówce, bo to coś zupełnie naturalnego.
A co do reszty, jeśli masz na myśli limesy, to raczej tak bym tego nie określił. Po prostu funkcja może dążyć do zera z lewej lub prawej strony, i dlatego zaznacza się pomocniczy "plusik" lub "minusik" przy badaniu granic . No, ale nie chcę się tu wymądrzać, bo żaden ze mnie profesor - po prostu zawsze lubiłem gadać o królowej nauk.

Przystępne wyjaśnienie tego haczyka, jest takie, że nie dzieli się przez zero.

Słuchaj mnie mały przyk***ie, wyjaśniłem Ci że chodziło o lepsze zobrazowanie, dlatego podstawiłem tam te zera.
Odpowiedz czy naprawdę sprawia Ci przyjemność napie**alanie takich oczywistości? Nic do Ciebie nie dochodzi? Myślisz że nie wiem o tym, że nie dzieli się przez zero? Sądzisz, że na tej stronie jest jakakolwiek osoba która o tym nie wie? Czujesz się k***a wyjątkowy, ze wiesz iż nie dzieli się przez owe zero?
Weź k***a zgiń, bo wprowadzasz tylko zbyteczny zamęt i przedłużasz offtopy.

@hycel

CO to ma byc na koncu, ze tak myszka lata? Konia zaczales walic, ze dobry wynik otrzymales?

zachowajcie w swojej rodzinie, zwierzęta.
A jeżeli chodzi o kwestie tych o ch*ja potłuc docinek, nawet nie będę się rozpisywał, bo na downy szkoda mi marnować dobre riposty.

+Słuchaj mnie mały przyk***ie

Ty chyba miałeś jakieś trudne dzieciństwo Sam sobie stworzyłeś problem, a teraz jak ci plują do ryja to walczysz zawzięcie...po co, się pytam? Skończ pie**olić, bo tylko z siebie barana robisz Życzę rychłego powrotu do zdrowia

Do kumatych pasjonatów - zapoznajcie się z takimi zagadnieniami, jak chociażby liczy pozaskończone - to dopiero czad.

I to ja się k***a boje iść na coś ścisłego bo jestem niby za cienki z matmy -_-...

Ty chyba miałeś jakieś trudne dzieciństwo Sam sobie stworzyłeś problem, a teraz jak ci plują do ryja to walczysz zawzięcie...po co, się pytam? Skończ pie**olić, bo tylko z siebie barana robisz Życzę rychłego powrotu do zdrowia

Sam stworzyłem sobie problem?
Co ty jamochłonie pie**olisz za bzdury, jak problem sobie stworzyłem? Przeciez to ty i Tobie podobne ścierwa tworzą problem i nakręcają kolejne.
Nie uciekam się do zawziętości w tej dyskusji, więc nie pie**ol. W prosty sposób tepie waszą dezinformacje i głupotę. Bo póki co, to wasze ujadanie o rzekomym błędzie popełnionym przeze mnie, wychodzą na nieprawdziwe - gdyż nie ukazaliście żadnych dowodów.
Dlatego zastanów sie nad soba i pomyśl czy ten Twój ryj, nie wymaga oczyszczenia z śliny - która zdaje się ignorujesz i promujesz taką postwe.

Bo póki co, to wasze ujadanie o rzekomym błędzie popełnionym przeze mnie, wychodzą na nieprawdziwe - gdyż nie ukazaliście żadnych dowodów.

Kogo to obchodzi j***ny kretynie ? Słuchaj durniu, powiedz o co ci właściwie chodzi? Wygooglowałeś sobie zadanie i czego oczekujesz, rozwiązania? A może chcesz pokazać swoją "wyższość", tym nie uleczysz kompleksów Całusek na pocieszenie

[ Komentarz dodany przez: angel: 2012-07-12, 15:47 ]
piwo postawione przypadkowo

Sam stworzyłem sobie problem?
Co ty jamochłonie pie**olisz za bzdury, jak problem sobie stworzyłem? Przeciez to ty i Tobie podobne ścierwa tworzą problem i nakręcają kolejne.
Nie uciekam się do zawziętości w tej dyskusji, więc nie pie**ol. W prosty sposób tepie waszą dezinformacje i głupotę. Bo póki co, to wasze ujadanie o rzekomym błędzie popełnionym przeze mnie, wychodzą na nieprawdziwe - gdyż nie ukazaliście żadnych dowodów.
Dlatego zastanów sie nad soba i pomyśl czy ten Twój ryj, nie wymaga oczyszczenia z śliny - która zdaje się ignorujesz i promujesz taką postwe.

Proponuje zakończyć ten debilizm. Bo k***a ch*j mi się ściska widząc, tak debilne kłótnie na tym zacnym portalu.
Ferst: 0,9(9) = 1. Dałem ciekawy link do tego.
Sekend: Jeśli k***a nie paniemajasz, że "bardziej obrazowe tłumaczenie" nie polega na tłumaczeniu, które jest sprzeczne z całością, no to wybacz i nie obrzucaj innych, gównem.

I k***a nie ujadam, nad Twoim błędem, tylko nad debilnym rozumowaniem. Bo tłumaczenie czegoś dalej co już w pierwszej linijce jest niemożliwe, jakoś wykracza po za normalny tok rozumowania.

Tak więc na koniec, ode mnie i innych obrażonych w owym, Twym wywodzie.