18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Palenie Haszu

smirnofff • 2012-02-21, 17:19
Dosyć ciekawe urozmaicenie :maryska:

AmnetikDXM

2012-02-22, 14:24
@niebieski first post targaj klocka pewnie za piwo robisz laski i mnie zdissujesz ze ja za dzialke marihuaen jak to mowisz i twoi zacofani murzynscy koledzy targasz lody za browara bo jak pijesz piwo to jestes alkoholikiem i menda spoleczna warna na 100% dostane za capsa albo za to ze moj post jest przepelniony nienawiscia tylko wk***ia mnie to ze ludzie ktorzy pala trawke czy hasana sa nazywani CPUNAMI, a Ty mnie najbardziej gimbusie wk***iasz jak widac pewnie masz z 15 lat i sie jarasz bo tfoi ziomki palom marihuaen ale som cpuny i ch*je i ich nie lubirz paluj sie gimbusie

.:...........:.

2012-02-22, 14:27
AmnetikDXM, wszystko się zgadza, z dwoma małymi szczegółami. Mianowicie nie obracam się w kręgu murzynów, lecz wśród arabów. Drugie to to, że nie dam Ci warna.

dyster

2012-02-22, 15:11
Cytat:

Po czym wnioskujesz?



Bo opiaty to pułapka i dla głupków i dla ludzi mądrych. Wj***ć się może każdy. Znam bardzo inteligentną osobę, która zaliczyła już 2 odwyki.

Mądry powinien wiedzieć czym to grozi i powinien wiedzieć, żeby nie zaczynać, albo żeby powiedzieć stop?
No ale tak nie jest. Od najmłodszych lat czymś nas straszą. "Papierosy są szkodliwe i uzależniają! Rak płuc gwarantowany!". Mówili? Mówili. I tak się fajek spróbowało, okazało się że nie jest tak strasznie. Jak w szkole średniej paliło około 15 moich znajomych, teraz palą 2. Fałszywy alarm zdaje się.

Alkohol? "Szkodliwy, niszczy człowieka, uzależnia!". Kolejny fałszywy alarm. Samemu się pije, większość znajomych pije, jednak nie przeszkadza im to w nauce/pracy.

Marihuaną też straszono, jakie to nie jest straszne i tu kolejny fałszywy alarm. Znów promil osób, które uzależniły się psychicznie, albo miała problemy przez zielsko.

Ja wiem że wszystkie wymienione przeze mnie specyfiki nie są zdrowe, oraz istnieją ludzie którzy zniszczyli sobie życie przez wódę, skurczyli mózg po MJ, czy palą 5 paczek dziennie. No ale wiadomo, degenerat, czy osoba podatna na uzależnienia znajdzie się wszędzie. Czemu mam się nimi przejmować, jestem inny.

Opiaty są niezdrowe i uzależniają? Już to słyszałem, kilka razy, a spróbuję, nie pierwszy raz mnie straszyli. I tu okazuje się, że to cholerstwo jest inne wszystko. Jeszcze zależy co konkretnie, ale autentycznie da się wj***ć od 1 razu. Weźmiesz raz, drugi, czwarty, dziesiąty. Przecież jestem zdrowy, czemu mam przestawać? Ciągle radzę sobie w życiu, pieniądze są, jest ok! Czas mija i nim sie obejrzysz jesteś wj***ny po uszy. Podobnie jest z crackiem, metamfetaminą... Nie trzeba być głąbem, aby źle skończyć.

Jeszcze kwestia że powinno się wiedzieć kiedy przestać. Cóż, łatwo powiedzieć. To bardziej kwestia silnej woli, niż inteligencji. Można zdawać sobie sprawę, że jest się wj***nym, no ale jeszcze jeden raz... nie zaszkodzi... ;)

Pozdrawiam.

Phallucifer

2012-02-22, 16:07
Wtrace swoje 3 grosze. Miedzy paleniem mariuhany, a cpaniem(nie mysle o narkotyzowaniu, tylko o czynnym uzaleznieniu sie od narktokow, ktore prokuruje cala game spolecznych zachowan) zachodzi taka roznica jak miedzy masturbacja, a seksem - nie wazne, czy dziewczyna, chlopakiem, psem czy wegorzami. Jest to pewne preludium, natomiast medialne uproszczenie tych dwoch terminow wrzucone do jednego semeionu "cpanie" jest mocnym semiotycznym nadwerezeniem. Wynika to pewnie z tego, ze faktytczne odniesienie medialne brzmi "zazywanie narkotykow", w ktorych sklad wchodzi rowniez marihuana. Literalnie zatem, jest to cpanie, mimo wszystko kiedy sie temu przyjrzec - uwzgledniajac rozne igrediencje, rozpatrujac tyo ze wzgledu na warunkowanie kulturowe itd. moze nam wyjsc zupelnie inny obraz roznych substancji psychoaktywnych. Determinizm biologiczny nie do konca jest tutaj sluszny, top w wiekszej mierze sprawa umiejscowienia w kulturze.

saba11

2012-02-22, 16:13
k***A chcecie palcie, nie chcecie? nie palcie, ale nie wk***iajcie mnie. tym swoim pie**oleniem.

Wicherekk

2012-02-22, 16:16
Elegancko sobie jara chlopaczyna, umila czas i wgl nikomu krzywdy nie robi i co najwazniejsze sobie tez nie, ludzie którzy mówia że jaranie to cpanie to sami idioci którzy idą drogą ludzi ktorzy sa rownież idiotami i opowiadaja jakie to zle i wgl sami nie próbowali tylko naczytali sie pisemek z dupy wzietych ze normalnie zal dupe sciska. Jarania nie mozna znazwac ćpaniem poniewaz moim zdaniem nie wstrzykujesz sobie gowna w zyly i nie wciagasz.... tak samo jak by nazwac palenie fajek cpaniem bo ktorych owo czujesz sie troche luzniej to od ziola masz wiekszy luz:) co to Niebieskiego to "pokerface" slaba psycha od ziola do twardszyk jeszcze detoks (o ile) pff taki koneser i nazywa ziolo cpaniem. Sram na takich ludzi do widzenia.

mjr

2012-02-22, 17:06
dyster napisał/a:

Bo opiaty to pułapka i dla głupków i dla ludzi mądrych. Wj***ć się może każdy.


A to wcale nie jest prawda! A jak coś nie jest prawdą, to jest nieprawdą, czyli kłamstwem...

Mądry człowiek ma dostateczną wiedzę o jego otoczeniu, możliwych interakcjach i potrafi wyciągać na tej podstawie poprawne wnioski. Jeśli decyduje się na coś, co z dużym prawdopodobieństwem skończy się bardzo nieciekawie, to wcale nie jest mądry, tylko jest zwyczajnym pie**olonym kretynem.


A co do całej reszty tematu, to jak zwykle widać efekty państwowej propagandy realizowanej na zlecenie grupy j***nych ch*jków w śmiesznych strojach, którzy siedzą w zamku i rządzą bliżej niekreśloną częścią świata. W normalnym społeczeństwie nie byłoby przyzwolenia na taki cyrk.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich ćpunków, chociaż trochę boję się tych od herbaty. Niektóre moherowe berety po naszprycowaniu się solidną dawką teiny i cukrów potrafi nieźle przypie**olić, jak ktoś się krzywo przeżegna.

wiwi92

2012-02-22, 17:22
Samilo napisał/a:

Ja pie**ole, co Was tak wzięło z tymi ćpunami? To tak jakby każdego kto pije piwo nazwać alkoholikiem... Najwięcej krzyczą o gandzi ci, co nigdy jej na oczy nie widzieli. Nie próbowałeś? Nie namawiam, ale nie pie**ol o ćpunach i nie wrzucaj jej do jednego wora z heroiną, amfą i innym ścierwem. Ogarnijcie się.




true

Loki91

2012-02-23, 09:49
@Phallucifer
Twój post czyta się jak jakąś encyklopedię... Zniż trochę poziom, bo tak średnio tu pasują takie inteligentne wypowiedzi :mrgreen:

BongMan

2012-02-23, 09:57
Apropos tego:
AmnetikDXM napisał/a:

za piwo robisz laski i mnie zdissujesz ze ja za dzialke marihuaen jak to mowisz


przypomniał mi się filmik, który pasuje do tej dyskusji:

Op...........el

2012-02-23, 15:23
... raczej najbardziej popularna metoda palenia haszu a nie ciekawe urozmaicenie ;) Pozdrawiam Haszaszynow.

maciejmss

2012-05-10, 00:29
@Linek przestan pie**olic bo od tych farmazonow glowa boli. Jak ktos nie umie powiedziec dosc to wogle nie powinien jarac, pic czy nawet prawka zrobic. Po to jest mózg zeby go używać a jak nie, jest debilem i tyle twierdzac ze mj to to samo co helena

BM_

2012-07-13, 18:00
Błędem jest jakakolwiek dyskusja na temat narkotyków w tym miejscu,reasumując każdy robi to co lubi jak się komuś nie podoba to niech sp***ala.