@wlatca852 A ch*j mnie jebie z jakich materiałów ma wnętrze, w Luazie tez miałem drewnianą tapicerkę. Może mieć nawet pokryte zegary wolframem i tak wygląda jak odpust. Wolałbym skórę plus delikatne wstawki, gdzieniegdzie chromu, a nie j***ne lusterko na pół auta bijące refleksami wszędzie. W aucie ma być klasa wygoda i luksus i w tej ch*jarze nie ma żadnego z nich Poza tym można mieć taniej autko które jeździ szybciej i brzmi lepiej to po co się męczyć? a że mnie nie stać, no nie stać, ale dla mnie samochód przede wszystkim ma przemieszczać moje dupsko z punktu A do punktu B i nie spuszczam się nad jakimś autem tylko dlatego, że jest drogie. Wolałbym tańsze, a wygodniejsze, a do jazdy w weekend można sobie zabytek kupić jakiś.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

albo gosc nie potrafi jezdzic albo to auto ma tyle mocy, ze nie ma gdzie sie rozpedzic i posluchac silnika 0o

szukałem na wikipedii i nie znalazłem w danych technicznych producenta... ile to pali gazu lpg na 100km... bo k***a kupiłbym, takie sportowe auto, ale żeby palilo co najwyżej tyle co moje obecne auto, bmw 316i ;/

można przewinąć do 2'57

Ok, dzięki.

@wlatca852 A ch*j mnie jebie z jakich materiałów ma wnętrze, w Luazie tez miałem drewnianą tapicerkę. Może mieć nawet pokryte zegary wolframem i tak wygląda jak odpust. Wolałbym skórę plus delikatne wstawki, gdzieniegdzie chromu, a nie j***ne lusterko na pół auta bijące refleksami wszędzie. W aucie ma być klasa wygoda i luksus i w tej ch*jarze nie ma żadnego z nich Poza tym można mieć taniej autko które jeździ szybciej i brzmi lepiej to po co się męczyć? a że mnie nie stać, no nie stać, ale dla mnie samochód przede wszystkim ma przemieszczać moje dupsko z punktu A do punktu B i nie spuszczam się nad jakimś autem tylko dlatego, że jest drogie. Wolałbym tańsze, a wygodniejsze, a do jazdy w weekend można sobie zabytek kupić jakiś.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

1. Kupując samochód mógłbyś poprosić o "drewnianą tapicerkę" (chciałbym to zobaczyć, fotele pokryte drewnem). Możesz też poprosić o skaj, jaki był używany w dużych Fiatach, gdzie jak wsiadałeś do samochodu wygrzanego na słońcu, to wychodziłeś bez dupska i pleców, bo zostało na siedzeniu.

2. Auta tej klasy to owszem luksus, ale na pewno nie wygoda. To ma zapie**alać.

3. Można, ale po co? Właśnie chodzi o to, że to są samochody robione ręcznie w małych ilościach. Klienci nie chcą być jednymi z tysięcy jak nie więcej. Chcą być jedyni.

4. Pokaż mi tańsze auto, które brzmi lepiej niż Pagani, czy to Zonda, czy Huyara. A także seryjnie szybsze. Nie jest problemem kupić GTR i zrobić go na 1000 koni, ale po co? To zawsze będzie Nissan, producent Micry i Juke.

5. To, żę Ty byś wolał, nie znaczy, że każdy by chciał tak samo jak i Ty. Kupujący ten samochód (jak i każdy inny z segmentu G+) mają pewnie całą flotę i mogą dobierać samochody pod kolor gaci.

Panowie...z aclym szacunkiem, ale nie zdajecie sobie chyba sprawy o czym w ogole rozmawiacie....

Pagani nie jest marką pokroju Ferrari, czy Lamborghini. To manufaktura, powtarzam manufaktura, produkująca maszyny mające zapewnić extremalne doznania. Mam na myśli przyspieszenia, dźwięk silnika i wygląd. Z pewnością wielu z Was nie ma zielonego pojęcia, że Lamborghini należy do Audi, w związku z czym w Gallardo nawigacja satelitarna (system MMI) jest taka sama jak w Audi A3, przełączniki też są te same. Pagani Huayra została zaprojektowana od podstaw, każdy element zrobiony jest na zamówienie tylko i wyłącznie do tego modelu, łącznie ze śrubkami, które mają tłoczone logo Pagani. Stąd też Pagani wypuszcza nowy samochód w takich odstępach czasu. Zaprojektowanie tego, proces produkcji danego elemntu, badania itd, to wszystko zabiera mnóstwo czasu. Ktoś wcześniej użył pojęcia DOWNSIZING. Wybacz kolego, ale jesteś totalnym ignorantem. Silnik w Huayra, to zrobione specjalnie na zamówienie 6.0 V12 biturbo przez AMG. O downsizingu mógłbyś mówić, gdyby było tam 1.4 turbo. Nie macie pewnie pojęcia, jak to tandetne wg was wnętrze jzostało wykonane i jak wygląda? Stacyjka toczona z jednego bloku aluminium, wnętrze z carbotanium (materiał wynaleziony przez Horacio Paganiego, włókno węglowe wzbogacone o tytan, dzięki czemu jest jeszcze sztywniejsze)? Odsyłam do google, objerzyjcie jak wygląda skrzynia biegów, jak wyglądają fotele. Któryś z kolegów wspomniał o manualnej skrzyni w takim samochodzie. Przyjacielu, nie potrafiłbyś nim ruszyć, sprzęgło zostało by momentalnie spalone. Też jestem zwolennikiem skrzyni manualnej, ale w samochodach o mocy +350km nie spisuje się ona tak jak skrzynie sekwencyjne. Proszę nie porównujcie Pagani do Ferrari, Lambo itd. Jest to inna klasa samochodu. Pagani ma gdzieś walory użytkowe. To czyste szaleństwo i żywy dowód na to, że prawdziwi pasjonaci motoryzacji cały czas istnieją.

Osobiście też mi się nie podoba. Wygląda jak robak z rybią paszczą. Ten samochód jest wulgarny. Ale podziwiam konstruktorów, Horacio Paganiego, rozumiem co nimi kierowało przy budowie tej maszyny, dlatego też uniosłem się widząc jakie idiotyzmy co niektórzy wypisują.