ch*ja prawda łykacie takie fejkowate gówno, ja oj***łem garscią california ripper i śmiechłem na koniec
ch*ja prawda łykacie takie fejkowate gówno, ja oj***łem garscią california ripper i śmiechłem na koniec
Potarł sobie galę ręką, którą jadł. Błąd taktyczny. Kiedyś kroiłem ghost peppera i poszedłem się odlać [*]
Mleko co najwyżej pieczenie w ryju może ograniczyć, a sama kapsaicyna rozpuszcza się w alko...
Z doświadczenia: najlepiej zimną śmietanę, masło lub majonez trzeba do gębuli wsadzić i trzymać, żeby mniej piekło. Słyszałem też o mocnym alkoholu, że neutralizuje ale to na mnie nie działa : P
Potarł sobie galę ręką, którą jadł. Błąd taktyczny. Kiedyś kroiłem ghost peppera i poszedłem się odlać [*]