18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ostatnie chwile rysia

~LegendarnyZiom • 2013-01-15, 12:25
Chyba wiedział, że zbliżają się jego ostatnie dni i przyszedł się pożegnać. :cry:


SkipiBoom

2013-01-15, 17:22
a w polsce zyje tylko 200 rysi...

kalion83

2013-01-15, 18:15
Naczional geografik na sadolu...nosz k***a nie po tu wchodzę, żeby płakać nad rysiami, może jeszcze świeczki zaczniecie stawiać ?

bezimienny90

2013-01-15, 18:16
Ja maminsynek? Czy to, że facet w moim wieku nie boi się wyrażać własnego zdania, które jest oparte na doświadczonych emocjach związanych ze zwierzętami przynosi mi wstyd? Wątpię. Odważnie twierdzę, że jestem dojrzalszy emocjonalnie niż niektórzy "twardziele" w wieku +23 lata.

Stefan_Sigal

2013-01-15, 18:23
Miałem kiedyś kota który podczas dwumiesięcznego remontu domu tak się przestraszył że uciekł, skubaniec po prawie 4 latach wrócił, tylko po to by zdechnąć na swoim starym miejscu w garażu.

dumad

2013-01-15, 18:24
kalion83 napisał/a:

Naczional geografik na sadolu...nosz k***a nie po tu wchodzę, żeby płakać nad rysiami, może jeszcze świeczki zaczniecie stawiać ?



To wypie**alaj!

kaziolord

2013-01-15, 18:27
Szkoda go, zwierzęta powinny mieć oddzielny internet

Cornys

2013-01-15, 19:40
Majer, Ty weź się odpie**ol od rocznika 90 i wyżej, co?! Ja jestem k***a '92 i wypraszam sobie. Też mnie ch*j strzela jak na sadolu widzę mamisynków i inne j***ne cioty, albo od kiedy to się k***a wstawia teksty o tym że jakieś hamerykańce zrobiły petycję że chcą mieć Gwiazdę Śmierci, WYpie**alAĆ z tym na kwejka do k***y nędzy!

Pan_Doktur

2013-01-15, 20:34
Nikt nie wpadł na to, że rysiek był głodny chciał opie**olić kitka, a potem z głodu zdechł?

Loaloa

2013-01-15, 20:48
No k***a jeszcze mi się tu popłaczcie wszyscy. j***ny sierściuch miał parwowirozę, zwaną także kocim tyfusem i przylazł te koty zarazić, a nie się z nimi pożegnać. Wirusy również podlegają ewolucji i również "nauczyły się" wykorzystywac żywicieli do dalszego rozprzestrzeniania się. Jako, że same będąc zwojem DNA (albo RNA) opakowanym w zestaw białek mają raczej nikłe szanse na aktywną ekspansję, wykorzystują do tego celu żywicieli zmieniając ich zachowanie tak, aby zwiększyć prawdopodobieństwo kontaktu z innym osobnikiem i tym samym przekazanie wirusa. Z tego powodu ludzie z katarem kichają, z grypą kaszlą, a zwierzęta chore na wściekliznę nie dość, że tracą instynktowny strach to jeszcze są agresywne i kąsają znacznie większe od siebie zwierzęta i ludzi. Kotowate to zwierzęta z silnym instynktem terytorialnym, żyjące i polujące samotnie (z wyjątkiem lwów). Ten ryś (czy co to tam było) na pewno nie przyszedł zaprosić kumpli na stypę, tylko zarazić ich chorobą.

ska

2013-01-15, 23:47
Ryś jak i inne zwierzęta dzikie szerokim lukiem omijają rejony tam gdzie zamieszkują ludzie, ten osobnik musiał być tam bardzo wiele razy bo koty domowe odrazu zaczęły by sie jeżyć. Zwierzęta bardzo dobrze czują, że zaraz umrą i choćbyś był najlepszym sk***ysynem na sadolu to grzdyl i tak Cie przyciśnie, gdy umiera piesek z którym spędzałeś swoje dzieciństwo.

majer

2013-01-16, 15:03
Cornys, że niby czemu mam się odpie**olić jeśli dostrzegam diametralną zmianę w zachowaniu i jest top tak rozległe że mi przeszkadza?

Abgda

2013-01-16, 16:43
majer napisał/a:

Cornys, że niby czemu mam się odpie**olić jeśli dostrzegam diametralną zmianę w zachowaniu i jest top tak rozległe że mi przeszkadza?



Kryzys wieku?

Pan_Doktur

2013-01-16, 23:12
Loaloa,

dobrze piszesz, najbardziej fascynuje mnie przy wściekliźnie wodowstręt spowodowany przez wirusa ciekawe w ch*j, kiedyś czytałem o grzybie co wręcz sterował ofiarą tylko nie pamiętam co i jak. Na myśl przychodzą apokaliptyczne opowieści o zombie, że to w zasadzie możliwe

Raiden86

2021-09-25, 02:30
Co za bzdury pisze ten autor jakie pożegnać się, co to jest jakaś brazylijska telenowela kocia??? To bezmózgie stwory, żył na wolności i nie mógł znaleźć pożywienia zimą i poszedł tam z przekonaniem że zeźre te koty . Już jakiś pajac sobie dopowiedział że kotek przyszedł się pożegnać