Właśnie k***a. Ja sam z kumplami nie raz jeździłem na takie rajdy. Adrenalina jest, zabawa jest, namęczyć się idzie czasami tak że wieczorem idziesz spać jak bobo. Lepsze to, niż kolejny czalendż z fakbuka.
Zjeby czy nie zjeby, nie lepiej kupić takiego staruszka za 1000 zł i dobrze się bawić niż wywalać od 5 do 25 tysięcy na "kłada" i pierdzieć 10x głośniej po całym lesie?
Tak się k***a powinno każdy jeszcze jeżdżący stary samochód utylizować powinna to być tradycja a czekaj... jest przecież takie coś jak wrak race był ktos może?
Lepiej aby się tak bawili na odludziu gdzie nikomu poza sobą krzywdy nie zrobią niż katowali gólfy dfójki, a jak kumpel pożyczy to trójki, pod biedronką albo swoje przezajebiste e36 1.6 lpg piszczące i drące ryja z rynny wydechowej tak ,że godzinę wcześniej cała wieć ich słyszy zanim ich zobaczy.
Bi...........er
2016-06-05, 21:07
A ja sie kisze w UK, Wlasnie dla takich klimatow sie zaparlem zeby wrocic.
Bardzo popieram takie zabawy. Sam w wieku 19 lat kupiłem e36 żeby polatać z kolegami i sie pobawić. Teraz przynajmniej wiem jak samochód reaguje w różnych sytuacjach i potrafię przewidzieć co się stanie na drodze! O ile zabaw nie przeniosą na drogę będę świetnymi, bezpiecznymi kierowcami. I w razie awarii/wypadku na pewno lepiej zareagują niż kierowca bez takich doświadczeń!!!