18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Oskarek i jego relacje z sąsiadami

Don_Beck • 2021-01-03, 17:03
W skrócie. Bananowy dzieciak utrudnia życie swoim sąsiadom, aby nagrywać tik toki.



https://www.tiktok.com/@plombito.sport
Tutaj macie jego kanał

plastic

2021-01-03, 19:36
alr mi k***a smutno teraz. od 16 roku zycia mieszkalem sam, w bloku. zawsze mialem bardzo dobry kontakt z sasiadami, ale moje mieszkanieprzez jakies 7 lat to byl hotel z niekonczacą sie imprezą, do tego mialem studia nagran, wiec darcie japy po 5h dziennie a potem impreza i .... nigdy nikt nie przyszedl ze skarga. dzis wien jakie to bylo wyjatkowe. sasiedzi z gory zawsze pytali, czy mi w czyms nie pomoc, wrecz dbali o mnie. nawet im nigdy nie podziekowalem. juz nie zyją ;(

KoniecZartow

2021-01-03, 19:38
To kiedy trafi na harda? Jeszcze te skrzeczące kurewki :hitler:

mygyry

2021-01-03, 19:48
Dlatego policja powinna spuszczać wpie**ol

andysmith

2021-01-03, 19:52
czekam na nastepny film , jak sasiedzi go lapia , robia oklep , w dywan zawiją i wywoza do lasu ,
ehh rozmazylem sie

Kamel-Leon

2021-01-03, 20:03
andysmith napisał/a:

czekam na nastepny film , jak sasiedzi go lapia , robia oklep , w dywan zawiją i wywoza do lasu ,
ehh rozmazylem sie



Literówkę zrobiłeś, tylko nie wiadomo dlaczego się rozmazałeś.

qplam

2021-01-03, 20:23
bloodwar napisał/a:

Niektórzy to sami sobie pchają rękę w gips i szczękę w szyny... Smutne tylko jest to, że za każdym razem jak Oskarek dostaje w mordę to lajki (a tym samym - kasa) leci do góry i dzieciak niebezpiecznie zbliża się do poziomu "człowiek znany z tego... że jest znany" kiedy nie musi już pracować, wymyślać i kombinować bo hajsy z jutuba robią się same i wyrośnie kolejna Linkiewicz czy inny Bonus BGC



Nie jestem jakiś bardzo stary, też nie jestem h*j wie kim. Dorastałem w nie najlepszych warunkach chodź dalej myślę po swojemu. Takie życie mi nie przyniosło pozytywów ale jednak coś nauczyło i jak się na kogoś wypowiada rzeczy które potem się samemu kasuje to jednak albo pasuje jakoś przeprosić i dogadaća, w razie czego to sp***ala. A to już jest chyba patologia tych czasów, nagrał że ktoś się wk***ił, i robi ze siebie ofiarę... Teraz takie pytanie, czy jak byś znał kogoś psychicznego to san byś go prowokował?Bo akurat Ja się boje bardziej 60 kilowego psychicznie chorego niz 150 kg żywych mięśni chłopa. Bo jednak jedenby najwyżej mi coś złamał ale jeszcze pewnie by wezwał karetkę, a z drugiej strony to bym nie liczył na pomoc jak bym nawet leżał świeżo potrącony, a nie zdziwił bym się jak by mnie jeszcze kopną... Tak jak widze to z każdym rokiem w naszym społeczeństie coraz więcej zwiłości.

tomgw

2021-01-03, 20:31
szkoda , że mu tego głupiego ryja nie rozj***ł

riki88

2021-01-03, 20:40
Zauważcie że po wejscu na TIKCOSTAM 200 K ludzi to lubi !
Jaką musimy mieć zj***ną patole by to im się podobało .... k***a takich ludzi na dziale HARD powinnismy ogladać ..... a takie cos będzie żyło z socialu i sie smiało z Ciebie ,że ty zapie**alasz i dostajesz opie**ol dlatego, że sie nie wyspałęś/wypoczełęś przez takiego ch*ja ....

k***a 15 lat temu też były cyrki ale to co dziś wyprawiają to naprawde przegięcie ...

Socialmedia , bycie szkolnym przygłupem , imponowanie laską niedoj***niem mózgowym ... takie dzis mają wzory gówniaki ....

Kaczor_Donald

2021-01-03, 20:41
I po ch*ja go jeszcze cioto reklamujesz ?? :-x

Noside

2021-01-03, 21:02
Mieszkanie w bloku nie usprawiedliwia ani przypie**alactwa, ani męczenia wszystkich imprezami, czy kłótniami ze starą.

Miałem problem z sąsiadką, której imprezy się nie podobały. Dziewczyna robiła pożegnanie koleżanki i do tego babskiego wieczoru przyj***ła się sąsiadeczka z dołu. To, że jej tupią, krzyczą, butelki szurają (hah) i ogólnie wszelkie pie**olety. Rano przyszła przyj***ć się znów i myślała, że jestem ojcem (brzydki jestem, nie stary) i zaczyna od razu bez żadnego "dzień dobry", że moja córka poj***na imprezy robi po 24 (o 24 to my grzecznie spaliśmy). Zmulony ciut się wypytuję jaka córka, jaka impreza, gdzie słychać, a potem jak ciut otrzeźwiałem to ją wyśmiałem i zamknąłem drzwi przed ryjem. Potem popytałem sąsiadów, reszty, tych normalnych, czy coś nie przeszkadzało. Góra, boki, dół - nic. Ta jedna p*zda z mieszkania po skosie. Czyli poj***na, uciążliwa baba. Do likwidacji. Z jedną sąsiadką, już zmęczony, zacząłem o narzekać na tę popie**oloną, że pewnie jakaś psychiczna i ciekawe, czy nikt więcej z nią problemów niema. Ach jakież to szczęście, że akurat ta przypie**alaczka wracała do swojego mieszkania obok i się przestraszyła, że sąsiad teraz na nią jakąś wojnę szykuje. Szczęściarz ze mnie, bo rzadko kiedy się to tak wesoło kończy.

Natomiast, jakby ktoś mi w środku tygodnia imprezy całonocne napie**alał, albo robił to tydzień w tydzień i na pytania, czy można ciut ciszej byłby takim aroganckim i cwanym p*zdusiem przez drzwi, to by zdecydowanie miał na karku policję, właściciela mieszkania, a właściciel mieszkania w razie braku zrozumienia spółdzielnię. Gdyby w reakcji taki p*zduś zaczął grozić moim dzieciom, to zrobiłoby się ponuro. Takich rzeczy się nie puszcza płazem, ale nie reaguje się tak głupio jak ten facet z filmu. Zdecydowanie musiałbym pilnować swojego samochodu i drzwi od mieszkania, ale parkowanie półtorej kilometra dalej, albo załatwienie garażu na jakiś czas mnie osobiście nie męczy. Ot, takie p*zdusie zawsze wychodzą z pozycji bezkarności, czyli unikania konfrontacji i pie**olenia z uśmieszkiem "to nie ja". Nie ma co się z takimi spinać, jak się ich za rękę nie złapało. Same pomazane drzwi od mieszkania to mała strata, więc satysfakcja z przekopania delikwenta chwilowo załatwiłaby sprawę. Patrzenie jak cierpi jest jednak o wiele lepsze. Namówić jakiegoś podwórkowego dzieciaka-cwaniaka, żeby zagaił tekstem "Wczoraj z ładniejszą się całowałeś" przy jego lampucerze to banał. Po małej eskalacji udana prowokacja pod kamerami i przy neutralnych świadkach. Takie niestabilne emocjonalnie osobniki są banalnie łatwe do sprowokowania i nagle się okazuje, że taki dostaje wpie**ol i jeszcze jest oskarżony o napaść. Lawinowo ciągną się za tym pozwy o zakłócanie ciszy nocnej, pogróżki i niszczenie mienia, co w warunkach recydywy i kontynuacji sprawy idzie już gładko. Załatwienie opinii reszty sąsiadów i rozmowa z nimi, zamiast kopania drzwi (niektórzy wtedy agresora uznają za ofiarę) to dobry pomysł.

A jakby jeszcze się okazało, że wjeżdżam mu na chatę i jest zalogowany na sadisticu jako Halman, to bym wszystko tutaj wrzucił.

PeteN88

2021-01-03, 22:01
Gilem z nosa bym bym zmiótł z planszy tą dziewuszkę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

eloguma

2021-01-03, 23:32
Mnie osobiście wk***iają imprezy w soboty lub piątki po 22 bo czasem pracuję rano w weekendy. A nic tak człowieka nie wk***ia jak chce się wyspać a ktoś ci robi hałas na łbem

LaChupacabra

2021-01-04, 00:34
Raportujcie mu konto to insta za nieodpowiednie treści to się maminsynkowi świat zawali.

Insaner

2021-01-04, 01:01
Ale to nie jest jakiś ewenement. Zobaczycie, że całe to pokolenie 2000-2020 będzie się podobnie zachowywało. Zero jakiegoś wczucia się w sytuację postronnych osób, zero odpowiedzialności za to co robią (jak coś się stanie to są nauczeni zwalić od razu winę na cokolwiek innego). Najlepsze jaja to są z takimi dzieciakami już w pracy jak nie potrafią się kompletnie odnaleźć w innych realiach w których są narzucane odgórnie jakieś zasady.

To nawet nie jest ich wina, tylko ich wychowania i świata jaki ich otaczał w tym okresie dorastania. Nie są w stanie zrozumieć że coś może im się "nie należeć", albo że muszą dostosować swoje życie (np. częstotliwość imprez/ hałas) także do innych - bo sąsiad musi wcześnie wstać do pracy, albo mieszkanie niżej ktoś ma małe dziecko. :roll:

Podziękować to mogą sąsiedzi jego rodzicom.