no i teraz kombajn za miliony monet tez poszedl w cholere

rolnik próbował ratować plony i ledwo sam uszedł z życiem.

proszę o dodatkowe wyjaśnienia, jak próbował uratować plony? chyba że to jakaś poj***na zagadka?

Biedak, współczuję mu. Pewnie oślepł i udławił się ropą wydobywającą się z poparzonych komórek płucnych. Nie ma nawet 5% szans że ktoś przeżyje coś takiego, sam przeszczep płuc ma 10% szans na powodzenie. Piękne ujęcie.

proszę o dodatkowe wyjaśnienia, jak próbował uratować plony? chyba że to jakaś poj***na zagadka?

Pewnie chciał przeorać, ale przy takim ogniu, to musiałby być bardzo szeroki pasek, na kilka przejazdów. Tak bredzę, nie znam się na rolnictwie, ale to jedyne logiczne wyjaśnienie, według mnie oczywiście.

proszę o dodatkowe wyjaśnienia, jak próbował uratować plony? chyba że to jakaś poj***na zagadka?

Spychając ziemię i tworząc rodzaj buforu między ziemią, a plonami (przestrzeń bez łatwopalnego zboża). Halman jesteś tak z natury zj***ny, czy coś się wydarzyło strasznego w twoim życiu?

Spychając ziemię i tworząc rodzaj buforu między ziemią, a plonami (przestrzeń bez łatwopalnego zboża). Halman jesteś tak z natury taki zj***ny czy coś się wydarzyło strasznego w twoim życiu?

tak uzyskałem samoświadomość i wygram z tobą za każdym razem w szachy w trzech r*chach ale ludzie są dla mnie wciąż jakaś poj***ną zagadką do rozwiaznia.

proszę o dodatkowe wyjaśnienia, jak próbował uratować plony? chyba że to jakaś poj***na zagadka?

liczył, że się ogień kombajnu przestraszy...

liczył, że się ogień kombajnu przestraszy...

Gdzie Ty tam kombajn widzisz?

Gdzie Ty tam kombajn widzisz?

Niektórzy są ślepi i masz rację rolnik chciał przeorać pas ziemi. Przy takim wietrze całkowicie bez sensu, przecież to słoma, las to można jeszcze próbować gasić ale słomę?

Gdzie Ty tam kombajn widzisz?

Co to jest, jakaś koparko ładowarka? Bo jeśli tak, to moja teoria z oraniem jest ch*ja warta, myślałem, że traktorkiem popie**ala, bo się nie przyjrzałem.

Co to jest, jakaś koparko ładowarka? Bo jeśli tak, to moja teoria z oraniem jest ch*ja warta, myślałem, że traktorkiem popie**ala, bo się nie przyjrzałem.

Koparko ładowarka, ale cel tego zabiegu jest taki sam jak wyżej napisałeś.

No to zj***ł, trzeba było w kombajn wsiąść i zacząć żniwa a tak to wszystko w p*zdu się spali.

W Hiszpanii samo sie pali, na Ukrainie to Ruscy podpalaja

tak uzyskałem samoświadomość i wygram z tobą za każdym razem w szachy w trzech r*chach ale ludzie są dla mnie wciąż jakaś poj***ną zagadką do rozwiaznia.

Zakładając, że nie wie co to mat szewski. Nie mniej i tak mało prawdopodobne.
Coś się nam powoli odklejasz, skoro nawet Pantilion to zauważył. ch*j mnie to obchodzi w sumie.
Jak chcesz to można pyknąć partyjkę na chess.com, albo gdzie indziej