... i chyba tylko wyrównuje koleiny w śniegu ...
@soban2100
Kolego wprowadzasz ludzi trochę w błąd. To nie był karambol, tylko seria kilkunastu kolizji w godzinach porannych. Warunki atmosferyczne były takie, że żaden pług by nie pomógł. Temperatura poniżej zera, a z nieba leciało jakieś drobne gówno, które powodowało, że na drodze było ślisko, bo zamarzało w styczności ze zmrożonym asfaltem. Był hardcore w skrócie, a akurat w piątek trochę pojeździłem po całej aglomeracji i widziałem niejednego idiotę, zapie**alającego jakby to był środek lata.
Mieszkam niedaleko bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, DTŚ oraz A4. Gdy tylko zaczyna padać śnieg, to praktycznie wszystkie pojazdy do walki ze śniegiem w Katowicach przejeżdżają w mojej okolicy. Osobiście nie narzekam na działanie tych służb, chociaż wystarczy wjechać do sąsiedniego Chorzowa i od razu na drogach jest dramat. Jednak moje zdanie jest takie, że każdy kto powiela pie**olenie typu "drogowcy zaskoczeni" chyba nie do końca wie jak te służby działają. Pługi nie potrafią się teleportować.
ostatnio jechałem po obwodnicy wrocławskiej, to po Bielany była tylko jedna odśnieżarka tak że sypała z lewej strony (końca ulicy) na sam środek........ no ale odśnieża nieważne, że ch*jowo i robi jeszcze gorzej no ale cóż zima znowu zaskoczyła, kilka kilometrów potem widziałem 2 wypadki, właśnie spowodowane złym a raczej brakiem odśnieżania drogi gdyż asfaltu nie było widać.............. ale cóż kupmy fotoradary to na pewno sprawi, że drogi będą bezpieczniejsze
@soban2100
Kolego wprowadzasz ludzi trochę w błąd. To nie był karambol, tylko seria kilkunastu kolizji w godzinach porannych. Warunki atmosferyczne były takie, że żaden pług by nie pomógł. Temperatura poniżej zera, a z nieba leciało jakieś drobne gówno, które powodowało, że na drodze było ślisko, bo zamarzało w styczności ze zmrożonym asfaltem. Był hardcore w skrócie, a akurat w piątek trochę pojeździłem po całej aglomeracji i widziałem niejednego idiotę, zapie**alającego jakby to był środek lata.
Mieszkam niedaleko bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, DTŚ oraz A4. Gdy tylko zaczyna padać śnieg, to praktycznie wszystkie pojazdy do walki ze śniegiem w Katowicach przejeżdżają w mojej okolicy. Osobiście nie narzekam na działanie tych służb, chociaż wystarczy wjechać do sąsiedniego Chorzowa i od razu na drogach jest dramat. Jednak moje zdanie jest takie, że każdy kto powiela pie**olenie typu "drogowcy zaskoczeni" chyba nie do końca wie jak te służby działają. Pługi nie potrafią się teleportować.
Tam za Wisłą, gdzie zaczyna się Azja, leży miasto Wielkiego Cipska zwane również Rzeszowem. I tam właśnie chłopaki wiedzą jak się nak***ia dansy piaskarkami w układach choreograficznych.