Ja poprosze ustawe o strzelaniu do cyganow i ciapatych, dofinansowanie z panstwa na broń i amunicję. Klauzula o nie strzelaniu do "zwierzyny" przy smietnikach, tfu, paśnikach, nie powinna istnieć.
tak k***a niby 40% j***nych głąbów wybrało tego ryżego pajaca, a teraz my obywatele mamy pomagać dla tego ch*ja obywatelskimi ustawami? jego trzeba wypie**olić na zbity pysk razem z tym palikotem i rolnikami biznesmenami.
Ja nie przyłożę ręki do obywatelskich ustaw bo ten poj***ny rząd ma i tak to w dupie, a póki te j***ne głąby co na nich "głosowały" sami nie przejrzą na oczy to nie ma sensu. To jest niestety demokracja.
Ludzie, jak kur*wa można nie chcieć decydować o losie własnego kraju? Dymają nas jak tylko mogą. Ta inicjatywa może pociągnąć za sobą nie tylko internetowych przesiadywaczy, ale całą rzesze ludzi, którzy wyjdą na ulicę. A o to w tym chodzi!
Bo mają nas w dupie, dopóki siedzi jeden z drugim przed komputerem pisząc hu-wie-co np. komentarze na onecie. Ludzie chcą, ale gowno mogą. Od czegoś trzeba zacząć. Dlatego napier*dalać w klikadło i dołączać się do tej akcji. W kupie siła.
Żeby rządzić, trzeba mieć powołanie oraz być mądrym - nie, to nie znaczy tylko dużo wiedzieć. Spójrzcie tylko na tych naszych patałachów, każdy z nich jest w sejmie, żeby się dorobić. No to jak tu ma być normalnie? Wyobraźcie sobie, że nie cenię swej Polskości na tyle, żeby być nieszczęśliwy przez całe swoje życie przez jakichś durniów co za monety dali by dupy, i nie zamierzam latać po mieście i zbierać 100.000 podpisów ( miasto ma 250.000 obywateli, z czego zakładam ze 100.000 to dzieci) tylko dlatego, że jakiś idiota dostaje od gangusa hajs za to żeby nie legalizował marihuany (na przykład). Jeden debil z drugim powinien usiąść i zastanowić się "hmm, czy legalizacja marihuany będzie dobrym pomysłem"? A szkoda gadać. Korwin Mikke jedyne wyjście, ale też na niego nie głosują ludzie. Więc k***a nigdy nic się nie zmieni, a rudy cwe*uch na pewno widząc zamieszki nie pomyśli "k***a, skoro ludzie wyszli na ulicę to ze mną chyba jest coś nie tak". Dlatego lepiej czuć się dzieckiem całego świata, granicę wymyślają ludzie. Pozdrawiam
