Up, uwielbiam to ciągłe powtarzanie, że faceci to najlepsi kucharze na świecie.
Prawda jest taka, że żeby zostać szefem kuchni w jakiejkolwiek liczącej się restauracji trzeba ciężko zapie**alać jak wół przez parę lat. A przecież wszyscy dobrze wiemy, że właśnie w tym jesteście najlepsi.
Okazjonalnie radzicie sobie wspaniale w kuchni, bo podchodzicie do tego zadaniowo. Wybieracie najlepszej jakości składniki, doskonale doprawiacie, dbacie o szczegóły.
Potraficie oczarować gości, zostawić po sobie niewyobrażalny syf i przez pół roku później powtarzać, jak wyśmienicie wyszła Wam wołowina.
Może jednak niech kobiety zostaną w kuchni, a faceci przestaną pie**olić, jacy wielcy z nich kucharze.
(Tak, oburzam się, bo kuchnia, to jedyne miejsce, gdzie mogę się wykazać)
skąd jesteś psitko?Up, uwielbiam to ciągłe powtarzanie, że faceci to najlepsi kucharze na świecie.
Prawda jest taka, że żeby zostać szefem kuchni w jakiejkolwiek liczącej się restauracji trzeba ciężko zapie**alać jak wół przez parę lat. A przecież wszyscy dobrze wiemy, że właśnie w tym jesteście najlepsi.
Okazjonalnie radzicie sobie wspaniale w kuchni, bo podchodzicie do tego zadaniowo. Wybieracie najlepszej jakości składniki, doskonale doprawiacie, dbacie o szczegóły.
Potraficie oczarować gości, zostawić po sobie niewyobrażalny syf i przez pół roku później powtarzać, jak wyśmienicie wyszła Wam wołowina.
Może jednak niech kobiety zostaną w kuchni, a faceci przestaną pie**olić, jacy wielcy z nich kucharze.
(Tak, oburzam się, bo kuchnia, to jedyne miejsce, gdzie mogę się wykazać)
Jak chcesz, to pytaj śmiało, ja się nie skupiam na pogaduszkach
Dobre. Jeśli uważa, że to szynki brakuje by mieć carbonarę, to jeszcze musi sporo uczć swoje kubki smakowe.