Większość to k***y, które dostały syte odprawy za zwolnienia z państwowych zakładów. Jeden z drugim wsiedli na taxi bo "somsiad tak ma i piniądze są". No i jeżdżą takie wąsacze gbury, na szczęście ich czas już się kończy. Wyzdycha to roszczeniowe ścierwo PRL-u i trochę przewietrzy się ten smród w naszym kraju.
Poza tym kiedy wreszcie policja zabierze się za te k***y zaj***ne. Obywatelskie zatrzymanie, które oni stosują w przypadku kierowców ubera jest NIELEGALNE. Nie można zatrzymać kogoś czyją tożsamość można ustalić. Kierowcę można ustalić na podstawie tablic rejestracyjnych.