Niestety opętania są faktem.

Mówisz?
A jaki jest cel tych opętań? Przecież te "potworki" jedyne co robią to drą ryja a jak podejdzie kapłan i powie "sp***alaj" to sp***alają.
Serio? Wcielasz sie w jakiegoś wieśniaka, żeby powykręcać mu mordę i trochę pokrzyczeć? A potem trochę mu odpuścić i popatrzeć jak świnie wypasa?
Czemu demony nie opętają jakiegoś bogacza, żeby powciągać koksu i por*chac setki dz**ek?

Skoro jesteś demonem zdolnym do "opętania" to czemu boisz sie grubasa w sukience, który papla cos po łacinie?

Na sadolu już jest wynalazek,na takie przypadki.


https://www.sadistic.pl/znalezisko-vt98229.htm

Może i faktycznie opętanie, skoro 90% polaków deklaruje że są katolaikami to z automatu muszą wierzyć w boga, szatana, demony i opętania

Nie r*chał bym, a już na pewno nie zapodał bym do pyska...

Nie r*chał bym, a już na pewno nie zapodał bym do pyska...

r*chałbyś

r*chałbyś

Pewnie że by r*chał. Pokazałaby mu menopauzę i by się grysikiem na sufit zlagrował.

Opętały ja dopalacze

Czy te pionowe nagrania tylko mnie tak wqurwiają?

Coraz to ciekawsze , efekty daje ta postepowa farmacja,;]

Oj tam zaraz szatan, to po prostu lewak

fajna dupa

Korwa Znów będę mieć koszmary

Jebie gazem naćpanej szmacie po oczach i po chwili już nie ma w niej szatana, do widzenia

jak nie polityka to szczepienia...już się tych waszych wysrywów czytać nie da pod każdym postem.

To nie czytaj, ignorancie. Są ludzie, którzy cierpią na tym antyludzkim syfie, ale jak siedzisz z p*zdą na państwowym w pseudopracy, albo robisz inne ch*ja warte zajęcie, w dupie byłeś i gówno widziałeś to ci pandemia nie przeszkadza.