Tak ma wyglądać nowy Polonez stworzony przez projektanta Pawła Zareckiego. Aktualnie jest na etapie poszukiwania producenta, który zechce zrealizować projekt.
Podobno ma być samochodem dla każdego, a nie tylko dla bogaczy.
Bardziej mi to wygląda na amerykański remake naszego Poloneza, strasznie masywnie wygląda, niemal jak czołg. Ale co ja się tam znam, idę podładować akumulator w mojej 20-letniej Cordobie.
Widać, że sadole nie próżnują z krytyką. Jak Polak chce coś zrobić to od razu musi zostać wygwizdany :p Osobiście wolę starsze samochody, ale takim poldkiem bym nie pogardził, ma coś z merca, BMW i VW.
Skoro dopiero szukają producenta to to może tak wyglądać, a nie będzie tak wyglądać. Pozatym kto to będziue robił? Żeby auto było tanie musi być produkowane masowo, nie w ilości nawet 1000 sztuk rocznie, ale żeby było produkowane masowo musi być nim zainteresowanie, a zainteresowania nie wzbudzi się nadając mu nazwe starego trupa sprzed 30 lat. Jak nie zajmie się tym jakiś duży koncern, albo nie zabierze się za to n-a-p-r-a-w-d-ę potężny krajowy inwestor to możemy to włożyć w sferę styropianowych modeli tak jak tą nową Warszawę.
Zresztą tak jak przedmówca Luke-54 , ja się nie znam więc idę szukać pompy oleju do mojej 17 letniej vectry
Buda ładna, ale ciekawe co z jednostką napędową? Według mnie dobrym rozwiązaniem była by wersja z seryjną instalacją gazową z ukrytą duża butlą, która nie zabierała by miejsca w bagażniku oraz dawała by zasięg na gazie około 700 km . Nie wiem jak wam ale mi Polonez kojarzy się z LPG . Według mnie nie jest problemem buda tylko silniki które były by w miarę tanie, mocne i niezawodne.
Polska nie ma pchawa pchodukować samochodów. Macie tyle naszych do wybochu. Danke.
I tyle jesteśmy w stanie zrobić w temacie motoryzacji.
Nie mamy i nie bedziemy mieli własnego auta z tego samego powodu, z którego Czesi nie mieli ruchu oporu w czasie 2 Wojny Światowej