Jeżeli ktoś ogląda tefałen turbo to wie co kto prowadzi i myślę, że fajnie im wyszło, a Robert jest gość. Z nikogo stał się kimś w bardzo krótkim czasie. Każdy go kojarzy ze stejkiem i wielkim bajsepsem pompowanym raket fjuel ale sory... Szybko zdobył sponsorów, przylatuje co chwila do Polski, prowadzi akcje charytatywną, wlasny program... Można pozazdrościć i śmieję się z napinaczy, którzy do niczego nie doszli.
muahahaha - tak się śmieję.