No to skoczył.

spoiler

Nieoficjalnie to zapłon celulozy od iskierki elektrostatycznej między palcem stopy a paką samochodu.

Bez rąk, bez nóg, bez mózgu, bes sempuf!

Tylko jeden utrzyma

Tak w kulturze naszych cywilizowanych, bliskowschodnich przyjaciół wygląda profesjonalny, prawie higieniczny i niekoniecznie humanitarny ubój.

Film z nalotu na zgromadzenie talibów w nieznanym dniu (na pewno nagranie pochodzi z roku 2019), pokazuje najwyższą dokładność ataku i niesamowitą przejrzystość nagrania.

Materiał filmowy z drona MQ-9 (Predator-B) Reaper, pokazuje wystrzelenie pocisku ( w 7-tej sekundzie) AGM-114 Hellfire oraz efekt bezpośredniego trafienia. Przy tak dużej odległości (pocisk leciał 21 sekund), szczegóły obrazu są świetne.

Wybuch jest oczywiście niesamowicie skuteczny i rozrzuca rozczłonkowanych talibskich wojowników we wszystkich kierunkach:



Ciekawostki:

Koszt pocisku AGM-114 Hellfire w wersji B/C wynosił około 25 tysięcy dolarów, a obecnie używanych modeli AGM-114K Hellfire II dochodzi do 65 tysięcy.

Zasięg: od 500 do 8000 m
Masa bojowa głowicy wynosi 8 kg.
Prędkość przelotowa: 1530 km/h (1,25 Ma)

W dość nietypowy sposób pilot śmigłowca AH-64 Apache pomaga swoim kolegom, którzy zlokalizowali przeciwnika, jednak go nie widzą. Załoga śmigłowca, ze względu na niewielką odległość między celem a swoimi żołnierzami, nie mogąc otworzyć ognia, komunikuje się z nimi i "naprowadza" piechurów gdzie mają rzucać granaty. Jeden z nich spada tuż obok przeciwnika:



Napis na granacie: jedna bezpłatna wycieczka do Allaha

Z jaką gracją pie**olnęła

Stare reklamy miały coś w sobie

Kiedy człowieka od rana suszy

Skoczny rowerzysta