HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH
Zdjęcia robione rok temu. Jasne k***a. W rok wbiła 40 kg. Próbowała oszukiwać i później jej przykro, że facet się wk***ił.
Poza tym on zmierzył i ocenił ją wzrokiem profesjonalnego farmera. Zobaczył, że waży na oko ze 130 kg i w głowie przeliczył, że dziennie musi wpie**olić kubik paszy ze serwatką i trzy parowniki ziemniaków. Po prostu zrozumiał, że to mu się nie kalkuluje.