karolek999 napisał/a:
Trochę "pomyślunku", chociaż trochę.
Jakiego pomyślunku, głupia p*zda wyszła z kuchni i nie zatrzymała się na stopie.
Taka sama pie**olona szmata 2 tygodnie temu na A2 zatrzymała się (zwolniła do 40 km/h) na lewym pasie, bo po drugiej stronie był wypadek i facet przez nią mi wjechał w bagażnik. Jakiś nissan CB coś tam. Ale się teraz wk***iłem, bo mi się przypomniało, zdzira j***na.