19-letni mężczyzna, który zatankował na stacji niewłaściwe paliwo do samochodu wpadł na nietypowy pomysł. Do wypompowania zatankowanej benzyny z baku postanowił użyć przemysłowego odkurzacza będącego na wyposażeniu stacji. Odkurzacz wybuchł i stanął w płomieniach.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem, około godziny 17:00 na stacji paliw przy ul. Łęczyńskiej. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Został z kolei uszkodzony odkurzacz o wartości około 16 tys. zł.
Mężczyzna przyjechał na stację samochodem z silnikiem diesla. Przez pomyłkę nalał do baku benzyny, zamiast oleju napędowego. Kiedy zrozumiał, że popełnił błąd, usiłował wypompować benzynę z baku przy pomocy odkurzacza, który jest na wyposażeniu stacji paliw. To także był błąd. Odkurzacz wybuchł i stanął w płomieniach.
– Kierowca będzie musiał pokryć straty. Prokurator oceni, czy nie odpowie także za sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi
Może kiedyś wprowadzą testy IQ przed testami na prawo jazdy...
KillerLaugh • 2017-12-27, 15:40 Najlepszy komentarz (87 piw)
Źródło nie podaje wieku dziewczyny, do której pisał... Od 0:20
radek225 • 2017-12-27, 18:14 Najlepszy komentarz (47 piw)
Dziękuję Ci Boziu, że urodziłem się w tej biednej, zaściankowej Polsce bez większych perspektyw. W Polsce dostałby najwyżej dwa strzały na ryj. W tej pipidówie najprawdopodobniej zatłukli go na śmierć.