Wstyd przyznać, ale nigdy nie byłem.

Wstyd przyznać, ale nigdy nie byłem.

Nie przejmuj się, wszystko przed Tobą - trzymam kciuki

Za kolską zawsze piwko

Bo pić to trza umić.

A z Kolskiej paręset metrów na odtrucie na Shella przy Stawki.

No niestety ja sam muszę pić bo moja panna to "jechowa" i d alkoholu stroni. A potem wywody że się sam naj***łem.

@up
To kup sobie lustro i we 2 raźniej

@up
To kup sobie lustro i we 2 raźniej

Niech sobie od razu kilka kupi, w tym pare damskich....

Moim skromnym zdaniem, izba wytrzeźwień to zwykłe sk***ysyństwo. Jeżeli pełnoletni człowiek wypije za dużo, to nie jest to powodem do zamykania i traktowania go jak śmiecia. Należałoby odwieźć człowieka do domu i już.

Żabojad dobrze mówi... Też bym sobie "porozmawiał" z rudym na bani...

@up.... głupi jesteś.
Jeśli ktoś nie umie pić, do tego się awanturuje, jest agresywny i demoluje mienie społeczne to jak najbardziej można go jako śmiecia traktować i do tego spuścić porządny wpie**ol żeby na drugi raz zapamiętał czym grozi takie zachowanie.

to było do kotorminatora.

Izba wytrzeźwień, relikt PRLu.

Hahaha

Bylem dwa razy na izbie.... Anie razu nie awanturowalem sie, ani nic. Po prostu trafilem na skurqysynach w mundurach, ale jak im to udowodnisz??