Kobieta w zrezygnowaniu postanawia spróbować przeżyć wyskok z okna palącego się budynku, a było wysoko więc leciała długo i soczyście pocałowała daszek, na którym dokonała lądowania.
Najazd motocyklem na hopkę czyni człowiekowi wyrzucenie go z motocykla prosto w coś sterczącego dając mu mocne poturbowanie. A obok stały ławki, na których można było wtedy siedzieć i podziwiać wywrotkę. Ale nikt nie siedział bo były puste.
Autobus w kolizji z ciężarówką doznaje wywrócenia przez co pasażerowie wysypuję się z niego jak lentilki do miski. A pogoda była tego dnia mocno dżdżysta i strugi deszczu asfalt moczyły dosyć mocno.