W barze siedzi czterech policjantów Polak, Niemiec, Francuz, i Anglik.
Pierwszy przechwałki zaczyna Anglik.
-My w Wielkiej Brytanii po nowych zamachach usprawniamy nasz system bezpieczeństwa. Teraz będziemy mieli kamery monitoringu na każdym budynku. Jak terrorysta zacznie strzelać policja natychmiast zareaguje.
Drugi przechwala się Francuz.
-My powołamy pięćdziesiąt tysięcy nowych żołnierzy i policjantów i postawimy każdego na straży ważnych miejsc tak że jak terrorysta zaatakuje to go od razu będą mogli zareagować.
-Oj wy biedacy my stworzymy cała armadę dronów z kamerami monitoringu, i powołamy 100 tys. policjantów bo nas na to stać. Chwali się Niemiec.
Po chwili ciszy wszyscy patrzą z wyczekiwaniem na Polaka który spokojnie dopija piwko po czym ze spokojem mówi.
-My nie mamy terrorystów.
kondzio63221 • 2017-03-26, 01:12 Najlepszy komentarz (23 piw)
Znając życie... Hm wielka brytania miałaby wyj***ne, francuz by się poddał, niemiec by tolerowal, a polak by spuścił wpie**ol.
Uciekając ze strefy zagrożenia powinni szanować nawet najmniejszą okazaną pomoc? Powinni być wdzięczni Niemcom za otwartość i szanować miejsca, w których zostali zakwaterowani? Sami zobaczcie.
mygyry • 2017-03-25, 09:04 Najlepszy komentarz (55 piw)
POW667 • 2017-03-26, 09:41 Najlepszy komentarz (21 piw)
W zachodnich armiach potrafią wykorzystać także weteranów z brakującymi kończynami - często na ćwiczeniach odwzorowują rannych. Tutaj zapewne robi to brytyjski żołnierz.