18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Luty 2017
PNWTŚRCZPTSOND
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728     
Marzec 2017
PNWTŚRCZPTSOND
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  
Kwiecień 2017
PNWTŚRCZPTSOND
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930


Równouprawnienie.

Nikczemny_Płód • 2017-03-19, 19:51
1313
Człowiek przedsiębiorcą będąc opowiada o trudach kobiet z pracą doznanych.


Dlugie ale miło się czyta :)

Odpowiedź faceta na zarzuty pani feministki.


Cytat:


Szanowna Pani,

Jestem mężczyzną i prowadzę firmę budowlana. Nie jestem w żadnym stopniu ani korwinistą ani seksistą czy też innym faszystą.

W firmie pracują 2 kobiety w biurze. Przez 13 lat prowadzenia firmy wypracowałem pewien model. Wolę mieć więcej pracowników i mniej im płacić aniżeli kazać chłopakom zapie**alać po 14 godzin dziennie. U mnie praca na budowie to 8-9h dziennie, choć zdarzały się roboty, że siedzieliśmy wszyscy w pracy po 12h. Przez te 13 lat tylko 5 razy zdarzyły się roboty 24h. Za pracę po 22 płacę chłopakom 300% podstawy.

Jakie mam stawki (wszystko podaje w netto)?

glazurnik 22zł/h
tynkarz 20zł/h
elektryk 20zł/h

To są stawki moich 3 fachowców. Fachowców czyli oni robią tylko to na budowie i nic więcej. Stawki pozostałych "durnych fizoli" jak to pani nazwała wynoszą od 13 do 18zł netto.

Średnio ten fizol u mnie ma 2800 na rękę, wolne popołudnia i weekendy. Jak chce - niech robi więcej ale ma zapie**alać tak samo jak po 8h.
Dlaczego taki tryb pracy przyjąłem? Bo po prostu widzę, że moi pracownicy przychodzą szczęśliwsi i lepiej wypoczęci do pracy. Widzą swoje rodziny przez większość dni miesiąca (chyba, że mamy delegacje, za które płace także +3zł netto do stawki godzinowej). Wypadków u mnie prawie nie ma, może skutek wypoczęcia?

Oczywiście szanowna Pani, tak jestem cwaniakiem bo wszyscy jadą na minimalnej + reszta pod stołem. Tylko, że sami tak chcą!

A teraz do sedna, dlaczego mnie wk***ia jak słyszę, że kobieta i facet to taki sam pracownik i równok***auprawnienie.

Rok temu tak się stało, że przycisnęło mnie z ludźmi do pracy. Okres wakacyjny, 3 chłopaków w szpitalu bo mieli wypadek jak wracali z wakacji. 4 wyjechało za granicę do rodziny. Z mojej 17 osobowej (stałej raczej) ekipy zostało 8 osób a 3 roboty do zrobienia.

Dałem więc ogłoszenie w UP (bo mi sie szukać po chłopach na wsi nie chce). Warunki zachęcające (chyba) bo 2000-2500 na rękę (i to na umowie!). Zależnie od tego co umiesz i jak się prezentujesz.

I teraz jedna z lepszych części historii. Nie wiem czemu ale pani w urzędzie powiedziała po 3 tygodniach, że nikt sie nie zgłasza i, że winny (UWAGA k***A) jest zapis:

"poszukuję zdrowych, silnych mężczyzn".

Zapytałem czy mam poszukiwać na budowe słabych i chorych, a pani na to, że ogłoszenie to ma charakter dyskryminujący i powinno być także kierowane do kobiet. Jedyne co byłem w stanie powiedzieć do słuchawki to "o ja pie**ole". Oczywiście Pani mnie pouczyła, że tak nie wypada.

Zapytałem potem co mam więc wpisać (usłyszałem, że OSÓB a nie mężczyzn) i podziękowałem pani za to, że urządza moją firmę po europejsku. Rozumiecie państwo? Ktoś mi mówi kogo mam zatrudnić, ktoś kto nic nie wie o naszej pracy w budowlance.

Magicznym sposobem po 3 dniach zgłosiło się do mnie (i tutaj uwaga) 15, SŁOWNIE piętnaście kobiet.

Nie wiedziałem, że tyle w budowlance mamy kobiet względem mężczyzn. W końcu 21 dni - 1 zgłoszenie od chłopaka i 15 zgłoszeń od kobiet (w 3 dni).

I wie Pani co? Zatrudniłem 5 z nich, a niech stracę. Za 1800zł, tak za 1800! Bo one nic o budowlance nie wiedziały. ch*j z tym, 5x3000zł (bo taki jest mój koszt) to 15 000zł miesięcznie. Te 15 000 odrobię w 5 miesięcy. Wakacje były więc już po rozliczeniach z j***nym US.

Byłem jedyną firmą w Małopolsce i chyba w Polsce, która przez 15 dni miała kobiety w pracy na budowie. Tak k***a, koledzy sie ze mnie śmiali a pracownicy pukali się w głowę ale w dupie to miałem.

Proszę Pani cóż to była za praca i równość w pracy.

3 dnia już 2 panie zrezygnowały. Otrzymały ode mnie tylko ekwiwalent za urlop, z czego 1 stwierdziła, że zgodnie z kodeksem należy jej się stawka za cały tydzień - aha.

Zostały 2 + 1 która doszła po 4 dniach.

Może w punktach:

-panie robiły sobie przerwę o 9, 11, 14, 15, i 15:45. Wszystkie przerwy trwały po 10-15 minut. 12.5(wartość średnia) * 5 = 62.5 minuty. Czyli panie pracowały de facto 7 godzin (ale jeszcze w między czasie robiły kupkę srając motylkami i siusiały wodą święconą).

Czyli pracowały może 6 godzin z 8-9h trybu pracy. Przymknąłem oko.


Chyba 7 dnia 2 panie przyszły, że mają odciski na rękach i czy moga robić coś innego, no nie wiem k***a co, ale elektryk powiedział, że mu powsadzają okablowanie do koryt. Tak k***a wsadzały, że koryta sygnałowe były pomieszane z elektrycznymi a najlepsza była blond idiotka (niech żyją stereotypy) która Wpie**olIŁA, tak droga Pani, Wpie**olIŁA przewody 2x2.5mm^2 (gniazdowe) YDYp żo do rur sanitarnych. Tak, do rur sanitarnych. Czemu? Bo dobrze pasowały. Zajebiście. I ja jej mam za to zapłacić?

Któregoś dnia, 2 panie przyszły i powiedziały, ze one dziś pracowac nie mogą bo mają okres. Nie moga bo będą krwawić. Wie pani co zrobiłem? Mam dobre poczucie humoru a i na brak kasy nie narzekam. Zebrałem wszystkich ludzi z budowy (13 osób w tym 3 kobiety) i powiedziałem, że dziś wszyscy mają wolne z powodu okresu. W końcu równe traktowanie, co nie? I tak moja budowa stanęła po 10 mężczyzn poszlo na zwolnienie z powodu k***a okresu. Ale cośmy się pośmiali to nasze.

Jedna z pań się hehe zamurowała. Tak, zamurowała. Stawiała ścianę działową (bez poziomicy) bedac w pomieszczeniu i zapomniała o drzwiach. Brzmi niewiarygodnie? Jak mi majster zadzwonił to też nie wierzyłem. Ale jak przyjechałem to uwierzyłem.

Alicja (moja ulubienica, ta od przewodów), miała problem z wnoszeniem cegieł więc je wrzucała na 1 piętro przez okno. Mam mówić co z tych cegieł zostało? Na szczęście przez godzinę wrzuciła tylko 16 sztuk. Po drodze oczywiście ubiła sporo elewacji.

Alicja była dość udaną sztuką bo nie grzeszyła inteligencją (ale kobiety sa inteligentniejsze od mężczyzn), bo miała skończonego licencjata z filologi hiszpańskiej i zbierała szlify na budowie przy polskich ch*jach i k***ach (no taka gwara budowlańców). Pracowała więc, co dopiero zauważyliśmy po 8 dniach, w stoperach do uszu. Kobieta ta pracowała na budowie w stoperach. Prawda wyszła na jaw kiedy nie usłyszała burzonej ściany działowej. Owa ściana po prostu na nią spadła (na szczęście płyty g-k).

Alicjo czemu nie uciekłaś k***a? Zapytał wesoło majster, Pan Jarosław.
-Nie słyszałam

I pokazała stopery.

Mam pisać jak 2 dnia panie dostały sraczki z wysiłku i zablokowały 2 tojtoje od 13 do 15?

Albo jak Aneta (bezrobotna fryzjerka) z Alicją miały razem zrobić kanały bruzdownicą? Fajna historia (za moje pieniądze, ale niech żyje równość płci), zakończona skaleczoną nogą, atakiem duszności i wizytą u okulisty. Mianowicie panie we 2 trzymały 1 bruzdownicę, zaraz po uruchomieniu Aneta dostała z dyszy odprowadzającej pył, dużą ilością ceglanego czerwonego proszku, po oczach, w usta i do nosa. Z wrażenia upuściła bruzdownicę na nogę koleżanki. W efekcie Pani Aneta wylądowała w szpitalu u okulisty.

Aha, byłem zapobiegliwy i dałem im pie**olone google ochronne. Aneta nie założyła ich jednak bo fryzura by się popsuła. 2 chłopaków z resztą w tedy pie**olnęło śmiechem tak, że pani stwierdziły iż są oni niedostosowani do życia z kobietami (niech żyje równouprawnienie... Za moje pieniądze).

Oczywiście zdarzało się, że Panie zwalniały się do domu bo dzieci... I tu proszę wpisać sobie to co najczęściej podajecie.

Oczywiście panie narzekały na stan tojtoja (przepraszam, to nie mariot), na dźwiganie ciężkich rzeczy, na pył, na hałas, na majstra itp.

Potem z resztą miałem kontrole z PiP. Dostałem kare 500zł i durne babsko z pipu nie rozumiało skąd na budowie praca fizyczna i czemu kobieta nie wykonują prac dostosowanych do płci i czemu zarabiają najmniej w firmie.

Czyli wyszło na to, że:

a) kobieta i mężczyzna są równi w pracy
b) nawet jak nie sa to nie można o tym mówić
c) mają jednak zarabiać tyle samo a najlepiej więcej od faceta bo mają wyższe wykształcenie (gdzie wyższe oznacza wyższe od faceta na tym stanowisku, a nie dyplom uczelni wyższej).
d) jest podział na zajęcia damskie i męskie ale nie można mówić, że jest.


Na resztę pisania nie mam poki co siły.

A może jeszcze 1, do biura do rozliczeń zatrudniłem dziewczynę 24 lata. Za 1900zł + 300zł premii uznaniowej. Po 3 tygodniach powiedziała, że est w 6 tygodniu ciąży (czyli na moje około 1.5 miesiąca już). 2 tygodnie później sp***oliła mi na L4 (które musze jej całe opłacić) z powodu ciązy, bo ciąża to choroba.


Więc szanowna pani, jak słyszę pie**olENIE, bo to dla mnie jest pie**olenie, że jesteśmy równi w pracy, że kobieta ma tyle samo zarabiać i że się nastawiamy do kobiet jak do maszynek które rodzą dzieci to mnie to wk***ia.

Nigdy więcej nie zatrudnię kobiety, a do biura wezmę faceta nawet jak miałbym mu dać 1.5x więcej niż kobiecie - ch*j, niech utrzyma rodzinę przynajmniej sam ale da mi spokój z L4 z powodu ciąży. Moja mama nosiła mnie do pracy do 7 miesiąca - może dlatego jestem takim szowinistycznym
knurem faszystą.

PS
Aha i na koniec. Po 40 dniach załadownia do mnie ta sama durna baba z urzędu pracy (kaktus ci w oko babo) z pretensjami i groźbami (!!!), że potraktowałem niesprawiedliwie kobiety oferując stawkę poniżej tego co w ogłoszeniu i że ona to skieruje do odpowiednich organów! (To kieruj idiotko).

PS2

Jeszcze mi sie przypomniało, jak Alicja rozwaliła młot udarowy za 2200zł - makity. Dokonała tego bardzo prosto, wzięła w ręce i schodząc po schodach wypuściła go z rąk. Bo był cięzki i ja kuło w stawie.
; ))

animal3 • 2017-03-19, 20:12  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (216 piw)
Nie wiem czy prawdziwe , ale zajebiście się czyta

Kawał koguta

swieca • 2017-03-19, 20:20
936
Efekty GMO :mrgreen:
ePeeL • 2017-03-19, 20:25  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (138 piw)
Ale przesk***ysyn wielki.

Niefart przy rozbiórce

Nei • 2017-03-19, 12:32
705

Trzeba mieć pecha w życiu... :roll:
MuszkatowyOrzech • 2017-03-19, 14:15  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (56 piw)
Inspektor BHP jedzie na kontrole.

Małolaty pokazują sztuczkę

LegendarnyZiom • 2017-03-19, 10:08
362
Świetny pokaz. :brawo:

bloodwar • 2017-03-19, 14:08  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (100 piw)
@Velture - kiedyś nie było internetów a dzieciaki miały durne pomysły i też się krzywdziły. My np. za małolata chodziliśmy po takim murku który otaczał górkę wokół naszej szkoły - z jednej strony była górka więc poziom był zawsze ten sam, z drugiej była droga więc poziom wzrastał, zakładaliśmy się o kapsle Tazo (pamięta ktoś w ogóle taki wynalazek? :) i kartki do notesów (to raczej dziewczyny zbierały) kto wejdzie na ostatni, najwyższy poziom murka i skoczy z niego (a było tego z 2,5 metra). Kumplowi było mało wrażeń to podbił stawkę - skoczył z budynku takiej starej szopy która stała za szkołą (w najwyższym punkcie mogło to mieć z 3 metry nawet) i aż go kolana bolały od upadku ale stał się lokalnym bohaterem w mojej podstawówce, przynajmniej do czasu kiedy pojawił się Języczek - ten jegomość, bystrzak nad bystrzaki, założył się o jedną z najrzadszych karteczek (którą chciał wręczyć wybrance swego serca) że skoczy z... budynku sali gimnastycznej. Nie wiem ile to mogło mieć metrów, 5 na pewno, wdrapał się po kratach na oknach (co już samo w sobie było wyczynem), powiedział "Patrzcie chłopaki na to! Mówiliście że jestem p*zda, że nie skocze! Monika kocham cię!". I skoczył :) Skoczył tak niefortunnie (nie było wtedy wszechdostępnych internetowych poradników parkour bo nie było ani internetu ani parkour) że zamiast lądować bokiem i zrobić przewrotkę to wylądował przodem, nogi mu się na maksa ugieły od impetu uderzenia i wywalił kolanami prosto w szczękę. Efekt? Szczęka złamana, wstrząśnienie mózgu (mysleliśmy przez chwilę że umarł :) , mnóstwo strachu i wizyta na OIOMie. No i oczywiście przy uderzeniu odgryzł sobie kawałeczek języka stąd pseudo.

PS: A Monika okazało się już wtedy nie zbierała karteczek bo przerzuciła się na bycie fanką Backstret Boys i całą swoją wielką kolekcję przehandlowała za zdjecie zespołu z autografem :(

Kuriozalny wywiad pomeczowy :D

Suspens • 2017-03-19, 12:20
231



Ghańczyk Mohammed Anas zrobił sporą furorę w światowych mediach swoim pomeczowym wywiadem.

Anas strzelił dwie bramki w zremisowanym 2-2 z Ajax Cape Town przez jego Free State Stars meczu ekstraklasy Republiki Południowej Afryki. Dlatego nie było zaskoczeniem wyróżnienie go nagrodą dla najlepszego zawodnika meczu. Zdecydowanie więcej mówi się jednak o jego słowach niż golach.

- Po pierwsze, dziękuję kibicom, mojej żonie i mojej dziewczynie... Przepraszam, mojej żonie! Kocham cię z całego serca! - powiedział całkowicie speszony 22-letni bohater Free State Stars.

Od młotka pada jak piorunem uderzona

Nikczemny_Płód • 2017-03-19, 12:49
156
Uderzona kobieta twardym młotkiem na podłoże szybko pada. Karnie poddający się sprawca czynu okazuje się 22 letnim azjatyckim mieszkańcem stanu California.

fantastico • 2017-03-19, 21:13  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (78 piw)
Piwo ;D Ciekawe kiedy się zorientują, że to nie ja ;P

Kółeczka

longlong7 • 2017-03-19, 13:18
156
Ja jednego nie potrafie
BundyR • 2017-03-19, 13:21  Najlepszy komentarz Najlepszy komentarz (42 piw)
Nieźle się rozwineli od czasu zbierania bawełny - nie dosyć, że pracują dla człowieka to jeszcze dają mu rozrywkę