DODATKOWO, na razie z tego będzie ch*j, dupa i kamieni kupa, a dlaczego?

MSBS miał być elementem projektu Tytan, który Macierewicz najpewniej uwali niebawem.

Ciekawe czy będzie wersja bezkolbowa z tą dłuższą pół metrowa lufą na nabojach 7,62 mm x 51 NATO, lub 39

a ktoś wie czemu ta broń jest prosta w obsłudze? bo jak zdejmiesz kolbę to wypadają 2 części.. zintegrowany zamek podobny do tego z mg-42 i mechanizm powrotny. zdublowane manipulatory, okno wyrzutowe etc. co do używanego sprzętu w woju to cały czas są dostarczane beryle, jednakże w 2010 widziałem jeszcze kadrę z AKM, sam miałem akms a MSBS nie wejdzie do jednostek jeszcze długo bo skoro np w Lubelskiem nie ma nawet jednego rosomaka, czołgu a wiek sprzętu to przeciętnie 45-50 lat.. no ok 2 pułk rozpoznawczy ma nowy sprzęt ale to komandosi, szkoła orląt też jeszcze dociera iskry bo te ich włoskie Jaki jeszcze nie dotarły, na chwilę obecną nawet ukraincy mogliby zająć warszawę.

@up kwestia czasu, obecnie trwają testy MSBS 7,62x51 w wersji wyborowej -zastępstwo dla SWD "premiera" ma być gdzieś w kwietniu z tego co czytałem

rafalemilian, Hvsarz,
Gdzieś jakiś czas temu wyczytałem, że MSBS ma być niezawodny i prosty w obsłudze. A do tego tani w produkcji.

W każdej branży "ma być" wszystko zajebiste, a potem okazuje się co się okazuje. Ale nie wiem, nie mam porównania. Miałem przyjemność używać tylko 3 różnych broni i wszystkie to proste poradzieckie konstrukcje, a służyć mogły tak samo skutecznie za młotek "dzidę" jak i do strzelania i to po kolei bez szczególnego uważania na nie.
Zarówno "to coś" jak i wszelakie zakupy tego typu służą dwóm rzeczom - propagancie i łapownictwu. Ja nie widzę, żadnego powodu, by zmieniać coś co jest dobre i świetnie działa tylko po to, by to coś wyglądało "nowiej" i wypie**olić kilkaset milionów czy ile tam chcą na to. Sprzęt ciężki, lotnictwo, doposażenie piechoty to rozumiem ale to jest chyba jedyny element, który nie wymaga zmiany, zwłaszcza, że nawet kupując nówki, to wciąż jedna z najtańszych broni, jak i części do niego.
Do tego powstało wiele wariacji na bazie tego "ruskiego rupiecia", choć nawet podstawowa wersja z lunetą świetnie potrafią zastąpić karabin wyborowy.


Lololoney
No normalnie "sprzedał radom", a Ci wzięli w walizkę i pojechali

Niech no tylko wypuszczą wersję cywilną. W szafie będzie czekać honorowe miejsce na niego

Trzeba być idiotą, żeby wierzyć, że wymienimy w całej armii broń na nowoczesną.
To jest tak gigantyczny koszt, że Polska tego nie jet w stanie tego udźwignąć.
Jak zawsze w tym kraju powszechnej bezradności skończy się na ambitnych obietnicach. Kupią kilkaset sztuk, których nie będzie się używać, żeby się nie popsuły.

Trzeba być idiotą, żeby wierzyć, że wymienimy w całej armii broń na nowoczesną.
To jest tak gigantyczny koszt, że Polska tego nie jet w stanie tego udźwignąć.
Jak zawsze w tym kraju powszechnej bezradności skończy się na ambitnych obietnicach. Kupią kilkaset sztuk, których nie będzie się używać, żeby się nie popsuły.

Co jest gigantycznym kosztem? Nawet gdyby ten karabin kosztował 100 tysięcy to przy naszej liczebności armii dalej jest to do ogarnięcia. A wiadomo że nie będzie tyle kosztował wiec kilkanaście milionów złotych to raczej pierdółka.

W 2015 jeszcze NSRy biegały z AKMS-ami, więc są na wyposażeniu. Chyba tylko w Gliwicach mieli Beryle dla elewów. A fakty są takie że karabinki AK są ch*ja warte. Po 2 magazynkach lufa jest rozkalibrowana i nie idzie za ch*ja w nic trafić. Skończcie pie**olić bajki jaki to AK niezawodny bo to gówno prawda. Każda broń jak się o nią dba to jest niezawodna. A co do mitów o tym że można go zasypać piachem i błotem i nadal będzie strzelał to bzdura. Nawet chyba na sadolu są nagrania jak wypie**ala całą komorę nabojową w AK po wyjęciu go z piachu. Czerpcie dalej wiedzę z gier i filmów to daleko zajdziecie.

Dupa a nie MSBS ... opstatnio podpisali kontarkt do tysiące nowych beryli

Co jest gigantycznym kosztem? Nawet gdyby ten karabin kosztował 100 tysięcy to przy naszej liczebności armii dalej jest to do ogarnięcia. A wiadomo że nie będzie tyle kosztował wiec kilkanaście milionów złotych to raczej pierdółka.

Licząc, że giwera będzie kosztować 5k bo tyle gdzieś kosztuje karabinek w dzisiejszych czasach. Chociaż to są śmieszne założenia bo pewnie będzie kosztował więcej. MON nakręci wałów bo nie ma szans, że nie.
Ale jeśli policzymy, że 5k a potrzebujemy ich minimum myślę, że ze 200000 sztuk to jest już 1 mld złotych. Jeśli zabierzemy kasę klechom bo to darmozjady dostają 21mld rocznie to kasa się znajdzie . W innym przypadku po prostu nie ma szans.
Polska jest bezbronna. Lata komuny i wcześniejsza okupacja zupełnie nas rozbroiły ze zwykłej broni palnej.
Szacuje się, że Polska ma w magazynach WP coś pod 1mln ręcznej broni palnej. To jest nic. W razie agresji Rosji jesteśmy bezbronni. Cywile też mają niewiele.
Dlatego my tych giwer potrzebujemy kupić kilka milionów a na to nas nie stać.

o "łuczniku" powiem tak, matko i ojciec zachwalali ich produkty pod niebiosa, że zajebiste i że polskie, ożeniłem się i kupiłem mieszkanie no i trzeba było kupić czajnik elektryczny moja że bosch-a bo w promocji i że zajebisty ja na to że łucznik bo również zajebisty i w pl robiony jak mnie na opakowaniu zapewniano i rodzice mi mówili że jak łucznik to prawie jak od Boga. Zgodziła się i wiecie co? ten k***a łucznik to na czajniku i podstawce made in china a drobnym druczkiem że opakowanie jest tylko z pl. ch*j w dupę tej firmie i ich produktom kosztują swoje a chińszczyznę sprzedają i pewnie tak samo jest z bronią