do zajebistośc trochę mu brakuje ,ale fajnie że bez elektronarzędzi zrobione,to się nazywa hobby ,coś co się robi dłużej tylko dla przyjemności i satysfakcji
Tłuste mieszczańskie lenie co mają dwie lewe ręce i się całe dnie kiszą w bloku to pewnie myślą ,że to coś niesamowitego zrobić taki stół. Jednak wystarczy trochę chęci i chwile planu a dalej tylko wziąć hebel, dłuto, piłę i co tam jeszcze garaż skrywa i trochę poszperać przy drewienku...
PS Wasze hejty biorę pod stuleje.