Uprawiałem z dziewczyną seks oralny w pozycji 69. Ona na górze, ja na dole. Standard. Nagle ona usiadła i czuję, że zaczyna... robić kupę! Przerażony zepchnąłem ją z siebie i krzyczę do niej:
- Co ty, k***a, robisz?!
- Jak to co? To nowa pozycja - 71.
- 71!
- Tak. 69 i dwójka.
Zenek po pracy poszedł na piwko. Kiedy "lekko" podchmielony wrócił do domu, zastał w przedpokoju żonę w masce i stroju sado-maso, którą od tyłu ostro zapinał sąsiad. Wpie**olił sąsiadowi, żonę wyj***ł na klatkę schodową a sam wyciągnął piwko z lodówki i zasiadł przed telewizorem. Pstrykając kanałami zastanawiał się co zrobić z tą dziwną sytuacją. W końcu rozejrzał się po pokoju,podrapał po głowie, wstał, przeprosił sąsiada, wpuścił sąsiadkę z powrotem do środka i poszedł do swojego mieszkania.
Bodomir • 2015-09-17, 21:16 Najlepszy komentarz (170 piw)
Sztuczka polega na tym, że kiedy dynia jest młoda, mniejsza i nie wyrośnięta można z boku albo od strony szypułki wyciąć otwór i włożyć coś do środka po czym "korek" czyli ten odcięty kawałek umieścić na miejscu. Dynia bardzo szybko zalewa ranę i nic nie widać. Kiedyś tak się robiło nielubianym sąsiadom tylko umieszczało się tam swojego klocka stąd powiedzenie sranie w banie.
Tak, leszcze już nie żyły więc było humanitarnie. Ten rozgadanych miał 38cm... Jak się spodoba to nałapiemy więcej i może się zgodzą na jakieś chórki...
mnichu20 • 2015-09-17, 01:54 Najlepszy komentarz (89 piw)