Co w tym nadzwyczajnego?

Up!!! Polskie jednostki specjelne rozjebią każdego.Cz jak czapka P jak parasol. Czołem k***a

Specjalnością NATO jest "udzielanie wsparcia politycznego"

@autor: Pamiętaj, że jak napiszesz tutaj "NATO..." to jedyną odpowiedzią będzie "A w 39. roku...". Nie licz na nic innego niż wzniosłe złote myśli i malkontenctwo

KOLABORACJONISTA,
Nie żebym się czepiał, ale NATO pokazało już swoją skuteczność między innymi w Serbii podczas operacji Allied Force.
Plan zakładał precyzyjne naloty z na pozycję sił zbrojnych Serbii bez strat w cywilach... I tak się jakoś złożyło, że te zerowe straty w cywilach wynosiły coś ok. 2000, a straty wojska były minimalne
To, do czego nadaje się NATO to wysyłanie obserwatorów i "wyrażanie zaniepokojenia"
Więc odwołania do 1939 są jak najbardziej trafne...

Akurat nie widzę związku 39' z tymi "zerowymi" stratami, no ale w/e, grunt, że potwierdziłeś mój post.

NATO i ONZ mają po prostu słabo przygotowane jednostki i to za duża machina biurokratyczna. Na jeden ruch wydaje się po 200mln $, a wystarczy wysłać na miejsce kogoś takiego jak GROM,Seals czy SAS i chłopaki robią porządek w tempie błyskawicy, ewentualnie zatrudnić kontaktorów z prywatnych firm.

@KOLABORACJONISTA
Chciałeś innego przykładu niż 39', że sojusznicy z zachodu to kupa gówna więc kolega podał przykład z Serbii, a ty coś nadal się sapiesz. Jakiś ból dupki?

@up przecież w skład NATO wchodzą właśnie takie jednostki jak GROM i SAS.

Ruscy i tak mają więcej ludzi niż oni naboi

Już NATO podczas Masakry w Srebrenicy pokazało swoje "umiejętności" . Holendrzy dostali nawet medale od królowej za zasługi w obronie cywili

Prawda jest taka, że Puten by pierdnął i by zmiótł Polskę i (co Ty) NATO z powierzchni ziemi.

O co chodzi z tym 1939? Niedouczone durnie nie mają pojęcia, że Wielka Brytania wypowiedziała Hitlerowi wojne zaraz po ataku na Polskę.

Już NATO podczas Masakry w Srebrenicy pokazało swoje "umiejętności" . Holendrzy dostali nawet medale od królowej za zasługi w obronie cywili

Ruskie mają to do siebie, że ich doktryna wojenna oparta jest na tzw. zasadzie mięsa armatniego. Poślą miliony ludzi (zwykłych szeregowców) na pewną śmierć po to aby "zmęczyć" wroga i gdy to już nastąpi dopiero poślą przeszkolonych komandosów. Od drugiej wś niewiele się tu zmieniło. Bywało tak, że z jednej strony wysyłali ludzi aby ginęli odwracając uwagę wroga by inni żołnierze mogli zaatakować tyły wroga.